Wiesz jak ktoś lubi coś innego co ty, to wcale nie oznacza że jest frajerem, ale jak ktoś jest nie wychowany to nic z tym już nie zrobisz
Najczęściej smutne dziewczynki, które jarają się takimi miłosnymi historiami
(13-16 lat)
Ech...... szkoda gadać, ale całe szczęście kino jeszcze całkowicie na taki poziom nie upadło i wychodzą filmy, które da się obejrzeć.
Ps. Piąteczka za to jakie filmy Ty oglądasz :)
Są osoby, które oglądają takie filmy nie dla miłosnyh historyjek, a dla samego tańca i widowiska. Nie przeszkadza mi, że w kolejnej części znów jest motyw jakiś miłosny. Jestem tancerką i właśnie na to zwracam uwagę.
Taniec tańcem.
I nie ukrywam, że robi na mnie wrażenie, jednak włączanie wątków miłosnych to filmów "które mają na celu coś jednak pokazać" i jaranie się tym = jest mocno przesadne.
To tak jak inne "kultowe" filmy romantyczne.
Uważam, że na pierwszy plan niestety idzie relacja miłostek i przyjaźni, a na drugi taniec.
Ale jaknajbardziej szanuję czyjś wybór i czyjeś zdanie na ten temat.
A mi się podoba w tym filmach ścieżka dźwiękowa, lubię posłuchać sobie w kinie dobrej muzyki, a od dobrej choreografii też głowa nie będzie boleć. O gustach się nie dyskutuje.
Posłuchać muzyki to sobie można na słuchawkach albo na koncertach i nie potrzebny do tego wielki ekran kinowy. Rozumiem że traktujesz ten film jak teledysk nie zwracając uwagi na fabułę? A pau_pro31 pewnie należy do grupy docelowej którą dragon73 wymienił więc nie dziwi mnie jej zachwyt nad tym filmem.
PS Zgadzam się z wypowiedziami dragon73.
A takie filmy mają fabułę? Jak chce iść na film z dobra fabułą to wybieram dobry Thriller. Tu rządzi muzyka i taniec, jeśli tego nie pojmujesz to nie mamy o czym rozmawiać.
Owszem, jestem w tej grupie docelowej, o której wspomniałeś i głównie to kieruje mną, żeby obejrzeć kolejną część. Wydaje mi się, że jest w Polsce, a głównie na świecie wiele takich osób, które lubią takie filmy, więc jednak ktoś to ogląda, dlatego takowe filmy są produkowane. I zgadzam się z TomdeX. Jeśli ktoś chce obejrzeć film w dobrą fabułą to wybiera sobie coś sensacyjnego lub właśnie thriller. Bo filmy taneczne, są raczej dla widowiska, niż samej fabuły.
Ja głównie chodzę na te filmy by zobaczyć choreografię taneczne i posłuchać dobrej muzyki.
Każdy ogląda, co chce.
I każdy ma prawo krytykować, co chce.
Już po samym trailerze widać, że to będzie kaszana, jakich mało XD
Polecam przejrzeć pierwsze recenzje na metacriticu. Tam recenzenci oceniają trochę lepiej, niż polscy recenzenci...
Mówiąc "lepiej" mam na myśli to, że większość z nich jest w stanie odróżnić słabiznę od dobrego filmu.
No cóż. To wiadomo nie od dzis. Filmy taneczne nigdy nie są na poziomie, jezeli chodzi o fabułę. Historię mozna ocenić na jeden, dwa punkty, bo niemal w każdym filmie jest bardzo podobna. Ja nie lubię głupich romantycznych filmów, ale czasami trzeba takie obejrzeć i się zrelaksować. Odmóżdzyć. Czasem, po miesiącach filmów ambitnych lub ciekawych trzeba obejrzeć cos tylko dla muzyki i efektów wizualnych (taniec).
Oczywiście to tylko moja opinia.
Uważam, ze kazdy moze miec inną, tym bardziej, że na portalu są ludzie z niezwykle zróżnicowanych przedziałów wiekowych :)
nie tylko gimbaza ,1 jeszcze nie była taka zła ale jak się robi tylę część muzycznego romansu no to wiadomo co wyjdzie chereograffia tańc na plus w wszystkich częściach oprócz 2
To Ci powiem, że ja z moją ekipą z technikum jesteśmy i chodzimy na ten film do kina.
Widzę że ocena zmierza w dobrą stronę. Jeszcze kilka dni temu było 9.1 a teraz jest 7.4. Cóż, nie spodziewam się jednak że znacząco spadnie bo taka już jest demokracja. Jak by to powiedzial JKM: "głupich jest więcej niż mądrych".