Wszystkie te "gatunki" mają 1 wspólną cechę. Fabuła nie ma znaczenia - ważna jest akcja! A koleś, który łazi tam i poppinguje jak terminator, zmiażdzył mi psychikę - i za to lubię tego step upa!
mnie kompletnie rozwalił w sensie pozytywnym , te ujecie kilka razy podrząd oglądałem , robot z niego nie ziemski
Powinien powstać jakiś filmik muzyczny odnośnie tego stylu ala robot...