jeśli chodzi o 3D to super ;) ale fabuła to mix I i II części... scenariusz nie zachwycił
Ja oglądając pierwsze 15 minut miałem wrażenie że oglądam F&F - Tokyo Drift, fajnie że równocześnie toczyły się 2 wątki Luka i Moose'a. Zdecydowanie uważam że lepsza od 2, lecz filmy tego typu są bardzo przewidywalne i nie wymagają od widza myślenia. PS fajna scenka jak Camille i Moose tańczyli koło samochodu z lodami.
trzeba przyznać, że jeśli chodzi o scenariusz to najlepsza część, ale o efekty to trójka. to tylko moja opinia.
mam nadzieję, że czwórka zachwyci nas i efektami, i scenariuszem :)
Przyznam że jestem fanem całej serji step up ale SU 3D bardzo mnie zawiódł. Oglądając miałem wrażenie że najpierw stworzono choreografie a potem spotkano sie na planie filmu i na poczekaniu wymyślili jakiś scenarjusz w oparciu o 1 i 2 część. który jakoś polączy w całość popisy taneczne które przyznam iz robia wrażenie. Obejrzałem tylko połowe filmu i wyłączyłem bo szkoda było mi szasu na kontynuowanie. Przyznaje że oglądałem w nienajlepszej jakości na kompie i może wpłyneło to na moja ocene. W najbliższym czasie ściągne sobie w HD i obejrze na lcd, może zrobi zmienie zdanie co do tej produkcji. Dodam jeszcze że aktorzy również mi sie nie podobali. Moose Zdecydowanie lepiej zagrał w The Street. Ale to oczywiście tylko moje zdanie.