To jest bardziej dobry życiowy dramat niż thriller - przyjemnie się to oglądało.Jest w tym filmie tajemnica,jest fajny klimacik Marsylii i są spoko główni bohaterowie,którym chce się kibicować - Damon świetny jako porządny "prosty" chłop z amerykańskiej prowincji oraz moja ulubiona francuska Camille Cottin.Na plus również dobry przekonywujący wątek miłosny - ja go kupiłem i naprawdę trzymałem za nich kciuki.Jest kilka dobrych scen,a moja ulubiona to przesłuchanie tej małej - no nie pękła małolata - hahahaha.Polecam.
No i co myślisz Kleju?
Znaleźliśmy nową "truskawkę"?
Chyba znaleźliśmy, ale ta akurat teraz jest jeszcze tylko pięknym kwiatuszkiem ;)
Ale jestem pewien, że niedługo się zamieni w piękny i smakowity owoc.
Mam nadzieję że dożyję żeby to zobaczyć (bo to jednak jakieś 10 lat jeszcze potrzeba... ;)