W scenie "zatrzymanej" jeden z aktorów kilka razy mruga, a jego ręka, trzymająca widelec, porusza się.
Jedna ze scen ma miejsce na stacji metra "Ogród botaniczny", a głos z głośników w metrze mówi, że tak będzie się nazywał... następny przystanek.
Kiedy Zawulon, wchodzi do windy w zbliżeniu widzimy, że jest nieogolony. W następnym ujęciu jednak na jego podbródku nie ma ani jednego włoska.
W scenach w samolocie słyszymy komunikat oznajmiający, że samolot udaje się z Moskwy (Rosja) do Antalyi (Turcja), później jednak mówi się, że samolot leci z Antalyi do Moskwy.
W scenach w metrze, gdy Anton mija zrzędliwą staruszkę, w pierwszym ujęciu stoi do niego plecami, a w kolejnym jest zwrócona twarzą do Antona po to, by w następnym ujęciu znowu stać do niego plecami.
W początkowej scenie w filmu, która dzieje się w roku 1992 ciężarówka Gorsveta ma taką samą tablicę rejestracyjną jak w innych scenach dziejących się w roku 2004. Taki rodzaj tablic zaczął obowiązywać dopiero od 1995 r.
Gdy Jegor idzie na stację metra jego włosy są mokre, jednak gdy wchodzi do wagonu kolejki są ją już suche i schludnie ułożone.
W scenach, gdy Anton wraz z dwoma wampirami idą do chłodni, by wypić krew z prawej strony przez chwilę widoczny jest cień kamery.
Gdy ranny Anton zostaje przyniesiony do biura Gesera na jego twarzy widoczne są nieliczne strużki krwi, ale gdy zostaje położony na biurku, niemal cała jego twarz pokryta jest krwią.
Gdy Jegor ogląda w telewizji serial "Buffy: postrach wampirów" widzimy różne sceny z tego odcinka dziejące się na przestrzeni całego epizodu, mimo iż między kolejnymi ujęciami minęło zaledwie kilka sekund.
Zdjęcia do filmu zrealizowano w Moskwie oraz Petersburgu (Rosja).
"Straż Nocna" była rosyjskim kandydatem do Oskarów 2005.
Film pobił w Rosji wszelkie rekordy oglądalności i zajął 1. miejsce na liście Box-Office wszechczasów. Rekord został jednak pobity już w tym samym roku przez inny rosyjski film, "Gambit Turecki" (2005).
W oknie apartamentu Antona pojawia się przez chwilę reprodukcja słynnego obrazu Rembrandta zatytułowanego... "Nocna straż" właśnie.
Film ten bardzo mocno trafił do odbiorców, co można było zaobserwować nawet na ulicach moskiewskich - tam długi płaszcz Antona to ostatni krzyk mody. Ludzie w Moskwie zaczęli nawet mówić dialogami filmowymi.
Konstantin Chabienski, który gra Antona, pracował jako... nocny stróż, zanim został aktorem.
Warto sięgnąć po pierwowzór literacki filmu - powieści Siergieja Łukjanienki "Nocny patrol" i "Dzienny patrol". Film jest kompilacją wątków z obu tych książek - scena początkowa filmu rozpoczyna książkowy "Dzienny patrol" (z modyfikacjami), cały film jest zaś - również zmienioną - ekranizacją tylko jednej z trzech opowieści, składających się na "Nocny patrol". Ciekawostką jest też to, że kontynuacja filmu, czyli "Straż dzienna" (2006) to zmieniona ekranizacja drugiej nowelki z tomu... "Nocny patrol".