PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=806077}

Strażnicy Galaktyki: Volume 3

Guardians of the Galaxy Vol. 3
2023
7,7 74 tys. ocen
7,7 10 1 74476
7,7 73 krytyków
Strażnicy Galaktyki: Volume 3
powrót do forum filmu Strażnicy Galaktyki: Volume 3

mi się ten film mega podobał tak jak każda część Strażników, ale mam pewne zastrzeżenia. Nie podobała mi się końcówka w której każdy poszedł w swoją stronę...wszyscy powinni skończyć razem, bo w końcu byli rodziną. Gamora znalazła sobie nową rodzinę i boli to, że nie odzyskała pamięci. Szkoda też, że Peter i Gamora nie skończyli razem, bo widać było pod koniec filmu, że trochę ich coś tam do siebie ciągnie...ale nie uważam, że to koniec, bo przecież pokazali nam, że Star Lord powróci, ale czy Strażnicy kiedyś jeszcze powrócą? Mam nadzieję, że tak, bo nie może to się tak skończyć. :(

ocenił(a) film na 10
malinkaa88

Ale Gamora nie ma co odzyskiwać pamięci bo to nie ta sama osoba i ta Gamora nie była nigdy z Quillem. A to że wszyscy poszli w swoją stronę to nie znaczy że nie są już rodziną. Pewnie strażnicy kiedyś powrócą.

Niewiem1233

Ja dokładnie wiem, że to jest ta Gamora z 2014 roku, ale może mogliby zrobić coś, żeby przywrócić starą ją. Mimo wszystko to nadal jest ta sama Gamora, tylko ona jeszcze nie poznała Strażników. James Gunn już nie planuje kolejnych strażników, a końcówka wskazuje na to, że będą teraz inni strażnicy...

ocenił(a) film na 10
malinkaa88

Moim zdaniem to dobrze że jej nie przywrócili, ale rozumiem że nie każdemu się to spodobało. Co do tego że to mimo wszystko ta sama Gamora to się nie zgadzam bo jej losy potoczyły się inaczej przez co jest inną osobą. Jeśli chodzi o strażników to chodziło mi o to że ci starzy może kiedyś powrócą bo nowy skład zapewne pojawi się w nowych Avengers.

Niewiem1233

Ciężko mi to wytłumaczyć co miałam na myśli, że jest to ta sama Gamora...w sensie, że to nie jest jej jakaś siostra czy kuzynka tylko to jest ta sama Gamora tylko, że z przeszłości. Szkoda, że wyszło jak wyszło.

Niewiem1233

To JEST ta sama Gamora, biologicznie, strukturalnie, itd. Ty twierdzisz, że osobowość jest kształtowana również przez doświadczenia życiowe. Ja tam nie wierzę, że ktoś się SKRAJNIE zmienia w wyniku doświadczeń. Chyba, że mówimy o załamaniach psychicznych, które już trzeba leczyć.
Stąd, jeśli to ta sama Gamora, to powinna się tak samo zakochać w Quilu przy wystąpieniu tych samych 'bodźcach'. Ale te bodźce nie wystąpiły i może dlatego nic nie "pyknęło"