Film mógłby być znacznie lepszy. Jest dobry, lub bardzo dobry, ale czegoś mu brak. Pozornie mamy wszystko - świetne zdjęcia, aktorstwo na najwyższym poziomie, wzruszająco-zabawną historię z niezłym zakończeniem. Ale jednak brakuje tu jakiejś "iskierki", która zapaliłaby ten film i nadała mu żaru.
Na razie daje 8, choć gdyby nie Pacino byłoby 7.
Dokładnie to. Pacino znakomity. Ale film do połowy jest strasznie nużący (może tylko dla mnie...). Po incydencie w połowie filmu wpadłam po uszy. A koniec - jak wisienka na torcie...