Oczywiście nie jest to poziom eroici, ale to wciąż kawał mocnego kina. Początkowy lekko satyryczny portret Polski lat 90 szybko przeistacza się w dosłowny polityczny horror. Dzidziuś Górkiewicz, staje się ofiarą tortur psychicznych, fałszu i fanatyzmu polskiego piekiełka. Mali żałośni ludzie uwikłani w swoje żałosne pretensje egzorcyzmują historię dla swoich prywatnych interesów. Pod koniec musiałem zrobić sobie przerwę, bo atmosfera była zbyt gęsta, a skojarzenia z obecną sytuacją polityczną zbyt bliskie i bolesne.
Zgadzam się. Film jest bardzo dobry. Edward Dziewoński świetnie w nim zagrał. Podobał mi się w filmie też Janusz Gajos, Marek Kondrat i Leonard Pietraszak. Kawał dobrego kina. Chętnie obejrzałbym teraz takie filmy jak ten.
Pierwszy raz film widziałem w latach 90' zeszłego stulecia i wówczas nie zrobił na mnie dobrego wrażenia,a miałem "podbudowę" bo w latach 70'widziałem Eroikę.Dojrzawszy wiekiem i filmowym doświadczeniem sięgnąłem po film ponownie parę dni temu i zmieniłem o nim zdanie...jest dobry,więc podniosłem jego ocenę z 6na 7.