A gdy dostają coś innego to choć jest to dobry film to i tak są rozczarowani. Sypia się oceny poniżej 5 a w komentarzach określenia typu żenada i gniot. Stąd aż tak niska ocena.
Bo do takich produkcji trzeba dorosnąć , a w większości to właśnie małolaty emocjonalnie ubogie oceniają nisko takie niskobudżetowe perełki.
Nie, niska ocena stąd, że w monencie, gdzie coś zaczyna się dziać okazuje się, że zostało 20 min do końca. Pomijając denną, oklepaną tematykę "kosmickich macek" film składa się z samego początku i napisów końcowych. I błagam głębia? Ludzie gdzie? W scenie seksu dwóch ośmiornic z Plutona? Reżyser rozgrzebuje kilka wątków i w żaden nie brnie choćby zadowalająco pozostawiając niedosyt na całej linii. Tak, jak uważam, że lepsza od słabo namalowanej głowy Jezusa jest genialnie namalowana głowa kapusty, tak tutaj mamy po prostu słabej jakości obraz głowy kapusty.