Ciekawi mnie, dlaczego dystrybutor aż tak podniósł poprzeczkę w kwestii ograniczeń wiekowych. Wiecie może czym to jest spowodowane?
Tak samo się zdziwiłem, gdy dość familijne "Sekretne życie Waltera Mitty" z kategorią PG w USA, u nas dostało 15+. Dystrybutorzy w ogóle chyba nie oglądają filmów, które dystrybuują i dają im taką kategorię żeby ludzie się nie czepiali, że powinien dostać wyższą. Przy "Wilku z Wall Street" dużo mówiło się na forum, że powinien być 18+, ale wtedy film poniósłby u nas klęskę. I tak zarówno rodzice, jak i pracownicy kin nie zwracają na to uwagi.
Jak się kupuje bilety ulgowe to trzeba pokazać legitymację, żeby wiedzieli, że nie chcesz wejść z ulgowym, a masz więcej niż 16 i już nie chodzisz do szkoły lub młodo wyglądasz. Choć słyszałem o przypadku kiedy po sprawdzeniu legitymacji chłopak mający 14 lat nie został wpuszczony na Teda, bo był od 15 i oddali mu kasę.