Sam Groucho w filmie zauważa: "No co, nie wszystkie dowcipy śmieszą, bądźcie przygotowani także na takie" Kto uważa podobnie niech się wpisuje.
marności żarty słabe i nic z wygłupów Harpo
Fabuła w filmach braci Marx zazwyczaj nie jest niczym specjalnym a jedynie tlem a tu tło nie działa, wstawki muzyczne są ale mogłoby ich nie być bo nie służą fabule w ogóle, nie są błyskotliwie napisane a żarty nawet trzeciej kategorii się trafiają.