I jestem tego pewien ze C.EASTWOOD zgarnie Oscara za najlepszy film. Sami wspomnicie me slowa wkrotce...
Do punischera---czyżby z tonu Twojej wypowiedzi biło niezadowolenie , posądzenie o oscarowe gierki czy zwyczajnie wróżysz kolejny po Snajperze film na miarę Mistrzostwa Świata? Ja jestem przekonany że film będzie dobry ---bo z T.Hanksem nie może być zły!
Pomimo tego ze SNAJPER mi sie totalnie nie podobal i pomimo tego ze wiele razy zauwazylem dziwne polityczne gierki komisji OSKAROWEJ przeczuwam ze w przypadku tego filmu bedzie dobrze. Mam nadzieje ze dostane tak dobry film Eastwooda jak swietny GRAND TORINO. Pozyjemy zobaczymy i z checia zobacze Hanksa jako bohaterskiego kapitana samolotu...
Nie wiem czy znasz prawdziwą historię życia tego człowieka ---ale tak do końca ów kapitan kryształem i aniołem nie był....Tak czy inaczej z niecierpliwością czekam na ten film. W przeciwieństwie do Ciebie ---Snajper podobał mi się bardzo , aczkolwiek dla mnie Bradley Cooper jako odtwórca głównej roli ----jest kompletnie nietrafiony .Zwyczajnie go nie lubię....Pozdrawiam.
COOPER tak jak mowisz totalnie nie pasowal do tej roli. Co z tego ze przytyl te 15 kg troche przypakowal jak byl totalnie drewniany oraz dretwy... Moim skromnym zdaniem w przypadku SNAJPERA powinno dojsc do paradoksu ze Oscarowy film dostal Zlota Maline dla najgorszego aktora 1 planowego. Wracajac juz do pilota SULLY nie wnikam co on nawywijal w zyciu ale szacunek mu sie nalezy za brawurowe ladowanie na rzece ktore uratowalo zycie ludzkie. Zreszta wracajac do tematu bohaterskich pilotow to mamy przeciez bohaterskiego pilota WRONE ktory wyladowal na lotnisku bez kol. Chcialbym aby pewnego dnia jakis dobry rezyser zrobil o WRONIE i tym ladowaniu film. WRONIE jak i SULLY'EMU nalezy sie hold w postaci filmu.
Absolutnie nie neguję tego. Oczywiście że za jego kunszt i opanowanie tudzież zimną krew---należy mu się sława i chwała do końca jego dni ---tylko że jak to w Hollywood ---scenariusz musi iść pod publikę i myślę że będzie sporo przekłamań. Tak czy inaczej ---czekam z niecierpliwością. To drugi film na jaki czekam drepcząc w miejscu --bo już cierpliwość się kończy:-) Pierwszym jest Jason Bourne....