Od razu mówię, widziałem ostatnie kilkanaście minut może.
Czyli co, na końcu jakaś potężna eksplozja (podejrzewam że wręcz jakaś zbliżona do nuklearnej, sadząc nawet po plakacie do filmu), a potem nagle co? Jak gdyby nigdy nic z laską i córką w parku?