Bezpretensjonalny, dobrze zagrany, dobrze wyreżyserowany, wymagający skupienia, dobry scenariusz, i ta aura niespotykana - rzadkość wśród horrorów współczesnych.
Film niespełniony. Coś w nim jest, ale całość się nie klei. Jest coś fascynującego, ale nie ma tej iskry która by to dopełniała. Wszystkie te sceny wizyjne, czyli senne koszmary, cały rytułał ma moim zdaniem dość tanią i mało zaskakującą estetykę.
Musiał być wydany w roku 1991/1992. Są już zjednoczone Niemcy, ale jeszcze Czechosłowacja.
Akcja filmu toczy się jesienią 1977 w podzielonym Berlinie, ale kto by wnikał w szczegóły,przecież to Sztuka :)
Uważam osobiście, że ten film jest niezwykły. Nie jest to typowy horror, akcja jest powolna ale to według mnie klimat jest tym, co wyróżnia ten film. Mimo że jest dosyć długi, to dla mnie czas w kinie minął bardzo szybko - a nie jestem ani fanem horrorów ani tym bardziej baletu. Film dla tych, którzy kochają kino i...
po obejrzeniu mam mętlik w głowie...
nie wiem jak określić to co obejrzałam bo ostatnie 30 minut to jakby gore z fantastyką...
jednym słowem nie ma sie czym zachwycac jak dla mnie
...Mam nadzieję, że nie powróci do Niemiec stara, matka, urodzona tym razem w Rosji, lub co gorsza na bliskim wschodzie, w dłuższej perspektywie całkiem możliwe.
Mam kilka pytań w związku z tym świetnym filmem, bo kilku rzeczy niestety nie rozumiem :/
1. Dlaczego jedna z wiedźm tak nagle zabiła się przy stole podczas kolacji?
2. Czy Markos i Blanc były tymi 2 z trzech matek a 3 okazała się na koniec Susie?
3. Dlaczego Blanck spowodowała że Caroline (ta wysoka co...
Mam wrażenie, że nie wyłapałem większości smaczków i symboliki. Że samego filmu nie poczułem tak mógłbym go poczuć. Że za dużo rzeczy mi uleciało, by móc po jednym
seansie dać jedną, ostateczną ocenę.
Dlatego pobawię się trochę oceną i wystawię taką a nie inną, choć sam nie wiem dlaczego. Z resztą tak, jak jak...
Dwie i pół godziny życia zmarnowane na idiotyzmy o wiedźmach! Żeby to chociaż było śmieszne, ale było niestety tylko nudne i żenujące. Męka roku.
Ocena: 2/10
Film za trudny dla zjadaczy szybkich blockbusterow czy, tfu, eeeh, Planety Singli.
Suspiria to perelka posrod wspolczesnych filmow, bo jest zrobiona w dawnym stylu - 99% klimatu budowanego wizualnie poprzez zdjecia i ciagle uczucie niepokoju i 1% akcji. Niezbyt podobal mi sie final filmu i to, ze sens fabuly troche na...
I takie podejście do remake'ów to ja rozumiem. Nie jest to zwyczajna zrzynka klasyka Dario Argento, bo tamten film był zwyczajnie na tyle stylowy, że nie da się zrobić jego równie dobrej kopii. Film inspiruje się starą Suspirią, czerpie z niego postaci, wątki, motywy, ale opowiada historię w inny sposób. Dlatego nawet...
więcejPlanuje wybrać się na Suspirię, będąc za granicą. Stąd moje pytanie- jak wiele jest w tym filmie dialogów po francusku i niemiecku? Nie mówię w tych językach, jedynie po angielsku i zastanawiam się, czy zbyt dużo nie stracę. Z góry dziękuję za odpowiedź!
Film Argento byl arcydzielem, czyms wyjatkowo rzadkim, co mozna okreslic jako horror artystyczny. Niemal calkowicie pozbawiony jump scarow, budowal solidna atmosfere niepokoju, a potem grozy. Ocieka jaskrawymi barwami i finezyjnymi scenami przemocy. Muzyka niszowej grupy "The Goblins" dlugo dzwieczala w uszach po...