Oceńcie sami.
Oczywiście Love Actually,
Filmy są podobne w temacie, ale ten nie umywa się do Love Actually.
"Sylwester" nawet nie udźwignie takiego porównania.
ten film jest żenujący i nie da się go w ogóle porównać do love actuaally.....
A mi się bardziej podobał film "New Year's Eve".
jeżeli chodzi o strukturę (temat troszkę inny), to są jeszcze "Walentynki" i "Zakochany Nowy York".
i jeszcze "Jak urodzić i nie zwariować" oraz "Kocha, lubi, szanuje"