No i git, że powstanie spin off historyjki z V/H/S, bo był tam cholerny potencjał i magnetyzująca Hannah Fierman. Ja czekam i pieprzę opinie, że "kolejne gówno" i że "bardziej śmieszne niż straszne". To nie oglądajta hejtery, bo wiecznie narzekata i srata pod nogi.
Na mądre filmy się nie narzeka, ale na te o przemocy owszem, a tak w ogóle forum jest dla wszystkich i każdy ma prawo do własnej oceny i opinii na temat dowolnego filmu.