Najlepszy film jaki w życiu oglądałam, Toni Collete przewyższa swoją grą samego Bruce's Willisa, jest bardzo prawdziwy, uwielbiam ten film za pomysł, za atmosferę, za muzykę, za sposób jego zrealizowania. Wspaniały
Film musiałam obejrzeć dwa razy żeby go zrozumieć, za pierwszym razem nie dostrzegłam wszystkich istotnych szczegółów. Gdy go zrozumiałam stwierdziłam że to świetny film, ciekawa, niekonwecjonalna fabuła. Polecam wszytkim którzy lubią filmy dla myślących :)
Film naprawdę dobry od początku do końca oglądając pirwszy raz do końca nie wiedziałem że bruce jednak nie żyje.
film jest swietny ,trzyma w napieciu do samego konca i do tego to niespodziewne zakonczenie ..........polecam
Uwielbiam takie scenariusze. Przez cały czas odczuwałam napięcie, i czułam ciarki na plecach. Po takim filmie strach wejść do ciemnego pomieszczenia (ten tekst o zimnie był bardzo sugestywny). Bardzo nietypowo grał tutaj Bruce Willis - właściwie jak zobaczyłam go w obsadzie, spodziewałam się zupełnie innego filmu.
Wydawało by się, że Bruce będzie tu gwiazdą, a okazuje się, że taki maluch potrafi przyćmić Hollywoodzką sławę.
Dlaczego Osmet jest młodszy odemnie i gra z takimi dobrymi aktorami jak Bruce Willis, Jude Law, Whoopi Golberg! JA ja jeszcze z nikim nie grałam :(
"Szósty zmysł" jak najbardziej zasługuje według mnie na najwyższe uznanie. Świetny film i jeszcze lepszy koniec.....
Trzyma w napięciu do samego końca.Świetna rola młodego aczkolwiek uzdolnionego aktora jakim jest Haley Joel Osment, no i oczywiście również Bruce'a Willisa:) Świetny film.
Kocham filmy tego typu.....niby horror ale jednak ma w sobie coś hmmm refleksyjnego. Osment & Willis byli rewelacyjni !!!!!!!!! za każdym razem gdy się go ogląda odnajduje się w nim cos nowego...dlatego radze obejrzec ten film conajmmniej 3 razy..oczywiscie z przerwami ;-)))
Przy takich filmach aż zimno się robi. Spokojna atmosfera, świetna intryga, dobre aktorstwo, po prostu genialny film. Nie mogłem się otrząsnąć po zakończeniu przez kilka dni :)
swiwtny psychologiczny i tajemniczy filmik. jest sie nad czym zastanawiac po jego obejrzeniu moim zdaniej 4 z plusem.
Za pierwszym razem oglądałam "jednym okiem" i nie byłam zachwycona, teraz postanowiłam zobaczyć drugi raz - i dalej nie mogę powiedzieć, ze to arcydzieło. Atutem filmu jest dobra, nawet bardzo dobra rola Willisa, ale sam film nie jest jakoś obłędnie straszny i zbyt szybko dochodzi do sentymantalnego happy endu.