film jest w porządku. nie powala wprawdzie, ale da się obejrzeć. idealny na niewymagający chill out. nie zrozumiałam motywu kuli, wg mnie idiotyczny. + dla Tophera Grace'a.
Co tu do rozumienia? Przejechał się kulką i było fest. Wcześniej na samą myśl robił w gacie i w końcu się odważył.
Fajna lekka komedia (hej, kto po zwiastunie spodziewał się Kieślowskiego?), dobry pozytywny klimat, super muzyka, ptosta historia z prostym przesłaniem i uroczymi dialogami.
Tak myślę, że gdyby taka epicka impreza odbyła się dzisiaj to nie miałaby tego "czegoś". I w ogóle to całe zamieszanie z numerem, dzisiaj wystarczyłoby napisać na fb...