Szalona noc
Take Me Home Tonight
2011
to przede wszystkim ona nadała temu filmowi odpowiedni klimat. Ten film świetnie poprawia mi nastrój.Podobnie jak oglądanie Tophera Grace'a:)( Ale i tak Gael rządzi:D)
Sentymentalny, przyjemny, ze znaczą dawką obyczaju. Główne rolę odgrywa tu klimat oraz
muzyka – za część nagrań odpowiadał Trevor Howard. Ze współczesnych filmów najbliżej
mu do Hot Tub Time Machine. Szkoda, ze wytwórnia kompletnie go olała. Nie dość, ze
przeleżał w szufladzie przez kilka lat, to ponadto zawalono...
Tytuł filmu wg polskiego dystrybutora oraz czytany przez lektora w filmie to: "Zabierz mnie do
domu"
Dziwię się, że ktoś pozwala tak tworzyć strony na filmwebie. Nie ma filmu "Szalona Noc" z
Topher Grace i nigdy nie było.!!!!
Film obyczajowy w którym śmiesznych gagów jest na lekarstwo i nie dość że pojawiają się po połowie filmu to jeszcze można je zliczyć na palcach jednej ręki. Kolejne coś co udaje komedię a chce zarobić na zgranym scenariuszu.
A to dlaczego? W ogóle nie wyczułam tam żadnego dratyzmu No może troszkę.
W każdym razie film i tak jest bardzo dobry! :)
Klimat lat 80? Jeśli już jest to na pierwszy rzut oka widać że udawany. Film sztampowy i
przewidywalny. Niby głupia komedia o szkolnej niespełnionej miłości, a po obejrzeniu całości
zostaje tylko samo słowo "głupia". Nie polecam, strata czasu. Ocena ok 6 na filmweb bardzo
bardzo mocno przesadzona.
Film zrobil na mnie dobre wrazenie. Jest to ciekawie opowiedzina historia, miejscami smieszna, z dobra gra aktorska i dobra muzyka. Fabula jest wciagajaca i lekka w odbiorze. Calosc wypada bardzo ciekawie, obraz sie nie dluzy, a czas na produkcji szybko mija... szczerze polecam... 6.5/10
Film był nawet fajny choć nastawiłam się razczej na NUDE .. to przyznaje że nawet mi się spodobał xD
Najlepsza była akcja z tą kulą .. !! <hahaha>
film jest w porządku. nie powala wprawdzie, ale da się obejrzeć. idealny na niewymagający chill out. nie zrozumiałam motywu kuli, wg mnie idiotyczny. + dla Tophera Grace'a.
Obejrzałem go ze względu na głównego aktora i na lata 80. Po 30 minutach nudy, jednak nie moglem zasnąć i męczyłem się nadal. Dopiero na samym końcu można było zrozumieć puentę filmu. Film ogólnie spierniczony przez reżysera czy scenarzystę, ale warto zaryzykować, żeby go zobaczyć. Może gdyby nakręcili go w latach 80'...
więcej
Film jest lekki i przyjemny uważam że warty obejrzenia. Szkoda tylko że wszystkie komedie kończą się happy endem to już powoli staje się nudne. Jednak film można obejrzeć. Polecam