Skoro podobno prawdziwe imię Bada to Otis. Tak się zresztą przedstawia na końcu, to dlaczego po wyjściu z samochodu przed kręgielnią, mówi sam do siebie "Jake, ty wale" ???
Wg mnie miał na myśli swojego agenta (Jack Greene), który zaaranżował mu koncert w takim miejscu. Jego prawdziwe imię, to na pewno Otis, gdyż w niewykorzystanych scenach jest takowa, gdzie leży na ziemi i krzyczy właśnie 'Otis'.