oglądałam ten film na canale+film i był z dubbingiem, okropieństwo. beznadziejnie się oglądało. Ale jeżeli wykluczyć głos to podobał mi się film:)
Dokładnie to samo miałem napisać :) Dubbing był fatalny, najlepiej się ogląda filmy z lektorem ;] Kiedy wyciszają głosy amerykańskich aktorów, a puszczają polski język jest strasznie sztucznie.
Kochany kolego kiedy wyciszają głosy amerykańskich aktorów to nie jest dubbing.Dubbing nie polega na wyciszeniu,tylko na zastąpieniu głosów oryginalnych,aktorami danego kraju w tym wypadku polskimi.Reszta ścieżki dźwiękowej pozostaje niezmieniona w tym wszystkie efekty dźwiękowe,które przy wersji lektorskiej zostają wykastrowane bo film musi być wyciszony żebyś mógł zrozumieć co pan lektor gada.
Nie wiem o co wam chodzi. Dubbing był zrobiony profesjonalnie. Chyba nigdy nie mieliście styczności ze złym dubbingiem. Canal + się postarał
absolutnie się zgadzam. Też prefuruję albo lektora albo napisy. Dubbing to ogromne nieporozumienie. Ciągle te same sztuczne głosy. I niech nikt nie mówi że jak patrzy na Clooneya, albo nie wiem, Pacino mówiącego nie dość, że po polsku to jeszcze głosem Sthura albo Joasi Jabłczyńskiej to nie czuje się yyy jak idiota? Nienawidzę dubbingu!