Nie ma już tego ognia co w I, kilka śmiesznych wątków wykorzystano po raz drugi, ale są też rzeczy nowe, świeże i zabawne. Obraz nie jest wybitny, ale ma bardzo fajną atmosferę. P.S. Nie wychodźcie z kina natychmiast po zakończeniu samego filmu - warto zobaczyć sceny, które wpleciono w napisy.