Prosta fabuła,nic skomplikowanego a jednak bardzo zabawny film.Jennifer Aniston w roli wampa molestującego swego podwładnego poprostu wymiata,nie sądziłem,że stać ją na taką role-zagrała super.Collin Farrell też jest dobry, w pierwszej chwili go niepoznałem.Nawet Jason Bateman pasuje do tej roli i nie irytuje jak w innych filmach.Jedynie Kevin Spacey moim zdaniem się nie wpasował,jego bohatera mogł zgrać ktoś inny,np. Bruce Willis.Ogólnie film polecam,dobra komedia,kilka fajnych tekstów i akcji,dobry relaks na wieczór po pracy.