Mógłby mi ktoś dopowiedzieć jak sie to skończyło? Wytrzymałem godzine i zasnąłem takie nudy że szok. Nie wiem jak to w ogóle można nazwać horrorem...
Super!
Następnym razem polecam kolejną część "Piły" albo równie "ambitny" slasher.
W stu %- ahhh popieram. nuda nuda, nuda . z tym że ja jakimś cudem dociągnąłem do końca choć przysnąłem kilka razy...
ok, to może ja jako pierwsza odpowiem na pytanie autora ;)...
nie wiem, na jakim momencie skończyłeś oglądanie. w każdym razie Anna i
Judith rozwaliły to lustro i weszły tam. Anna znalazła coś w rodzaju windy
i uruchomiła to, choć Judith wrzeszczała, żeby tego nie robiła. no i
zjechała na dół, a tam było coś w rodzaju szpitala, gdzie przeprowadzano
eksperymenty na dzieciach w czasach wojny. Anna to oblukała i chciała
wyjść, ale to coś się zatrzasnęło. te dzieci zaczęły tak powoli do niej
iść, a ona zaczęła rodzić. potem przychodzi ta stara właścicielka i jakiś
koleś i znajdują ją martwą (chyba się wykrwawiła) z dzieckiem, chyba ją
gdzieś chowają. w końcu Judith oddają do wariatkowa (chyba, bo jest
pokazane, że się wyprowadza). ona mówi, że zapomniała czegoś i idzie wziąść
kilka rysunków z tej tablicy i przy okazji wyrzuca tabletki. potem słyszy
chyba jakieś głosy i idzie do tej łazienki, a tam widzi Annę z dzieckiem, a
wokoło stoją te wojenne dzieci (tzn. ich duchy ;)) no, to koniec.
No to całe szczęście że nie oglądałem do końca. Typowy "horror dla kobiet" bo niby czego tu się bać?