Film mierny, zupełnie bez pomysłu. Sama sceneria jest złowieszcza i urzekająca - to jedyny plus tego filmu. Zdarzają się momenty pełne napięcia, lecz nie łączą się w żaden sposób ze sobą i do niczego one nie prowadzą. Według mnie historia jest pokrętna i niezrozumiała. Niby w tym sierocińcu coś straszy, ale dzieje się to bez przekonania, a sceny w których objawiają się jakieś zjawiska paranormalne można policzyć na palcach jednej ręki.

Główna bohaterka nie ma nawet osobistego interesu, aby rozwikłać zagadkę tego miejsca, raczej się nudzi i biega po całym domu na siłę szukając mocnych wrażeń - ani nikomu w ten sposób nie pomaga, a sobie tylko szkodzi.

Oceniam ten film na 2/10. Po jego obejrzeniu mam poczucie straconego czasu.