to nie był dobry film, nawet jak na bez fabularne kino akcji; sama akcja przypomina bardziej kino klasy B, z nieco lepszym budżetem, ale wciąż to klasa B, całość tragicznie zmontowana, John Moore jako reżyser zepsuł kolejne dzieło; dialogi także nie mają tego pazura za którego się ceni serię Die Hard; ocena 5 głównie za Willisa i sentyment do pierwszych części
Moja ocena: 5/10