Poszliśmy z mężem na wczorajszy seans jako fani "Szklanych Pułapek" i przede wszystkim Johna McClane"a.Film uważam za świetny,nie odstający wcale od pozostałych części.Niektóre sceny wciskały w fotel,było i śmiesznie i strasznie i głośno i wzruszająco(ostatnia scena).Z Johna może i zrobił się dziadek,ale jakiez to piękne ze Willis w porównaniu do innych wygląda jak normalny 60-latek,do tego miał chyba pierwszy raz prawdziwego konkurenta w osobie syna,który właśnie nam podobał się najbardziej!!!Co do czarnych charakterów zaliczam aktorów i pomysł scenarzysty na plus,nie rozumiem jak można powiedzieć że ta część jest o niczym,otóż jest jak najbardziej spójna,zaskakująca,nie rozwleczona,na pewno jest "bajkowa"(którz by to wszystko przeżył),ale taka jest cecha charakterystyczna wszystkich Pułapek!!!
Reasumując oceniłam film na 9 (odjęłam 1 punkt za początek-dość słaby w porównaniu do reszty),warto iść do kina,bo to po prostu porządne kino akcji, a nie jakieś smęty!!Klimat strzelanek i akcji zaliczam na 10!!!Willis i synek super,cóż chcieć więcej;))POLECAM!!
mam zamówione bilety na poniedziałek do IMAXA:D jaram się okrutnie. pytanie,czy jest tak mocna i krwaw jak pierwsze części czy bardziej jak czwarta częśc?
teraz to już w ogóle się nie mogę doczekać^^ bałem sie ,bo film został mega zjechany przez krytyków;/ ale ogólnie opinie ludzi aż tak złe nie są:) to napawa optymizmem^^
Moment powiedzenia Yupikayey moim zdaniem jest najlepszy od czasów DH2 kiedy wysadził terrorystów w samolocie. Jest też smaczek do śmierci Hansa z DH1, a jak ludziom sie nie podoba jak John rozpieprza pół Moskwy w pościgu samochodowym to ich problem. Przynajmniej nie ma akcji w stylu rozwalenia całej sieci informatycznej USA w parę godzin albo przekierowania z NORADU samolotu F35 jak to miało miejsce w DH4. Pozdr.
Opinie często są różne,bo ludzie często oczekują różnych emocji.Do moich wcześniejszych wypocin dodam jeszcze,że nie tylko ja krzyczałam w kinie "o Jezu", 'ja pierd...',itp.Emocjonującego oglądania!!!
Scenariusz mi pasował ,nie wiem jak tobie .W kinie akcji chodzi o dobrą rozwałkę a tutaj była w tym filmie .
Właśnie opinie takich ludzi zaśmiecają portal. Oglądasz 5 część filmu czego się spodziewasz ? To tak jakby np. Szybcy i wściekli mieli nagle zacząć ścigać się na rowerach, albo w inny sposób odejść od schematu. Szklana Pułapka 5 jest: zabawna MAŁY SPOILER -> ( tylko ostatnie jestem na wakacjach nie śmieszyło ) efekty specjalne i dobre sceny z użyciem broni, fabuła która ma sens z dodatkiem Willisa w formie. Czyli wszystko czego oczekuje się od tej serii.
No to zależy od osoby, przecież każdy lubi co innego. Aczkolwiek jak dla mnie, film fajny ale bez szału. Rozwałka jest, efekty są, fabuła strasznie licha ale powiedzmy że jest, nieśmiertelność głównych bohaterów jest, no ale to znowu jest nieodłączny element każdego filmu akcji, nie tylko tej serii więc można przebaczyć. 7/10 to według mnie maksymalna ocena, gdyby były na filmweb'ie połówki dałbym takie solidne 6,5/10 :).
Też mi się podobał. Dobre kino akcji ze starym zabawnym bohaterem, niezłą rozpierduchą choć też kilka błędów się znajdzie (dlaczego np komórka przytknięta do twarzy nie zgasła?). Jedna rzecz tylko mi się nie podobała. "Przypieć" - no do diabła, kto to tłumaczył?