Dzisiaj 2-gi raz przeżyję niesamowitą przygodę z 2-ma McClane'ami, fu*k yeah!
Yippee Ki-Yey Motherfu*kers!:)))
Niesamowita przygoda z 2-ma McClane'ami - jeden od tyłu, drugi od przodu :D
A tak na serio to życzę udanej wizyty w kinie !
Nie preferuję męskich trójkątów, wolę laski:P
Natomiast seans będzie udany, bo to w końcu YIPPEE KI-YEY!!!:)))
Spokojnie, jak SF_LOVER ( SyF_ Lover ) dorośnie uświadomi sobie na jakie gnioty pieniądze wydawał, jakie gnioty lubił i wtedy będzie kwwaaaasss oj będzie kwas :)
ANGIN:
Odezwał się ten, co ogląda gnioty i do tego ocenia filmy, których nie widział - miszcz!
Seans miałem w wersji IMAX na największym ekranie - to było kurvva PRZEŻYCIE!!!
RASKOLNIKOW:
Kwas to masz zamiast mózgu, natomiast ja się świetnie bawiłem w Kinie!
Chyba cię porządnie pobito w głowę - i to 2 razy - skoro marnujesz kasę na takie popie*dółki. Znafca kina akcji HAHAHA! Żart minionego dziesięciolecia!
Po pierwsze, nie tym tonem kundlu, tylko grzeczniej, bo ci kaganiec założę i łańcuch skrócę!
Jeżeli zwisa ci, że stajesz się pośmiewiskiem portalu - to tylko ci współczuję ;] Nic dziwnego, że polskie społeczeństwo ma coraz niższą średnią IQ, skoro reprezentowane jest przez takie gluty jak ty.
Jeżeli twoim ulubionym filmem są Ryzykanci albo jakieś Od kołyski aż po grób, to ty synku żadnego pojęcia o kinie akcji nie masz.
Sam wychrzaniaj stąd i to biegusiem, bo tylko syfisz forum swoimi śmierdzącym upodobaniami, których nikogo nie interesuje.
Wolę mieć swoje własne upodobania, niżeli być nędzną kopią innych jednostek osobowych.
Natomiast co do Kina Akcji, to widziałem więcej filmów z tego nurtu, niż ty zużyłeś w swoim
żałosnym życiu - wody do kąpieli. Orewuar.
Jeżeli byłbyś taki znawcą filmów akcji, na jakiego szczekasz, to byś wiedział, że kino akcji skończyło się gdzieś na roku 1995. Od tamtej pory nie powstało nic godnego uwagi, co jest warte zapamiętania na dłużej. Tak więc na razie jesteś "znafcom kina akcji". Wyżej srasz, jak masz.
To by było na tyle twojej osoby. Danke szynke i hasta la vista baby!
"Kino Akcji skończyło się gdzieś na roku 1995" - to jest tylko i wyłącznie twoja zasrana opinia,
a mnie opinie takich lamusów jak ty nie obchodzą. Zresztą trzeba być idiotą, żeby uznać ten
rok za ostatni dla Kina Akcji - później powstało tyle zayebistych filmów z tego nurtu, że kurna
aż nie sposób wszystkie wymienić bo jest tego za dużo(!). No, ale żyj sobie w swoich tam
porąbanych urojeniach - nie moja sprawa.
Ja się cieszę Kinem i odlewam się na wszystkich, zachowując swoje zdanie! Adieu
Skoro ty zachowujesz się jak ostatni prostak i czereśniak, to nie dziw się, że inni rewanżują ci się tym samym. Chamstwo niech się chamstwem odciska - nie słyszałeś o takim powiedzeniu?
Po '95 tylko Bez twarzy nadaje się jeszcze do oglądania, może jeszcze Uprowadzona. Całą resztę od Szybkich i wściekłych przez Transporterów i innych Niezniszczalnych można o kant kibla rozbić - wie to każdy fan kina akcji, który wychował się na VHS-ach. Tyle w temacie.
Jeżeli wyśmiewasz "Niezniszczalnych" (obydwie części) to z ciebie taki
Fan Kina Akcji jak ze mnie astronauta, natomiast "Uprowadzona" to gówno.
Uprowadzona to świetny film akcji w starym stylu, jeden z najlepszy po roku 2000 z świetnym Neesonem.
Gówno to obie części Niezniszczalnych. Bo o ile jestem w stanie zrozumieć oceny 10/10 od ich wielkich fanów, którzy oceniają film ze względu na sentyment albo uwielbienie aktorów itd, o tyle wciskanie innym że to jakieś cholerne arcydzieło jest żałosne i godne politowania.
Zestaw sobie z pierwszym lepszym Komando albo Szklaną pułapką, a zobaczysz, że Niezniszczalni dają dupy na dzień dobry i zbierają swoje zęby z podłogi na do widzenia.
Wow ,nie ma to jak kłótnia w komentarzach,nie ,ze coś ale to sie lepiej czyta niż kłótnie anty-fanów i fanów Biebera (choć tam jest więcej do czytania xD ). Nie chce sie wtrącać w nie swoje sprawy ,ale tobie to sie chyba dziecko gatunki filmowe poprzewracaly ,ale pozwól ,ze ci wyjaśnię kino akcji polega na wybuchach i strzelaninie ,nie lubisz twoja sprawa ,twój gust szanuje ,ale nie pieydol o filmach akcji jagbyś była wieloletnim znawcom ,bo od razu widać ,ze sie nie znasz (nie chodzi o komentarz na temat Szklanej pułapki 5, przyznaje dialogi dość słabe ,ale wybuchy są na pocieszenie i to super wybuchy :))
To raczej ty czegoś tu nie rozumiesz. Nawet kino akcji należy zrobić z pomysłem i błyskiem, bo gdy tego zabraknie (tak jak w przypadku Niezniszczalnych czy Szklanej pułapki 5 - także i 4) to film jest kompletnie nieciekawy, nieoglądalny i ogólnie zły. Wybuchy i strzelaniny? Tak myśli ktoś płytki, kogo zadowala pierwsza lepsza papka, serwowana dla dzieci w okolicach 13 roku życia. Sorry ale, żeby film był oglądalny to przynajmniej powinien ciekawić, trzymać w napięciu, nie nudzić, być dynamicznie i sprawie zrealizowany, nie zaszkodzi fabuła, która nie musi być konkurować z Ojcem chrzestnym, ale niech przynajmniej będzie solidnie, rzemieślniczo nakręcona (ten wątek syna McClaine to jakaś pomyłka). A te cechy DH5 są obce.
Ta dla dzieci w wieku 13 lat ,mój ojciec ma 40 pare ,a jakoś mu sie podoba. Moim zdaniem tem film jest niezły ,a fabuła niezła ,ale cóż to tylko moje zdanie. Choć myśle ,ze wiem coś o dobrym kinie ,gdyż jestem wstanie zrozumieć filmy Spielberga (które są głownie historyczne .) I tak na koniec może zbędne ,szanuje twuj gust ,ale trochę głupio jak sie wtranzalasz i krytykujesz czyjs gust i to od razu dość ostro,bo to sprawa każdego jaki ma ,a jak ci sie nie podoba ,ze ktoś to lubi to zamknij sie w swoim pokoju ,złap miska i rycz całą noc jak ci tak bardzo zależy by każdy miał taki gust jak ty. Oczywiście bez obrazy ,to tylko moja obiektywna opinia ;)
Od bardzo dawna jestem pełnoletni i pochodzę z Pokolenia VHS
& Kaset Magnetofonowych - ta odpowiedź musi Cię zadowolić:P
Po prostu :) Jest mój ulubiony zawsze i nie podlega żadnej ocenie dla mnie :):):) Bo akurat w tym przypadku była bym nieobiektywna, tak jak przy autach z kosmosu czy niziołkach latających z pierścieniem po polach hahahahahah :)
A Ty oceniasz? :)
Oczywiście, że oceniam:
"Die Hard", 9/10
"Die Hard 2", 9/10
"Die Hard: With a Vengeance", 9/10
"Live Free or Die Hard", 10/10
"A Good Day To Die Hard", 10/10. :)
Ku*wa chore to spoleczenstwo. Gosc mowi ze drugi raz wybiera się na pewien film a jacys psychopaci onaniści atakują go ze wszystkich stron.
Fajny film dam mu 7,8 :) mi sie podoba , jest to jeden z naj bardziej realistycznych filmów akcji :)
polecam