Szklana pułapka
Die Hard
1988
Niema jak pożądny film z pożądnom rozpimpuchom lecz czy w nim jednak nie za mało akcji i krwi <<nie jestem sadystom>>
W swej kategorii- po prostu zjawisko fenomenalne. To jednak w sumie tylko film akcji, a więc powinien dużo rozrywki zapewnić...i wywiązuje się z tego w 100 % !! Kolejne części tez niezłe...choć tę lubię najbardziej , że względu na klaustrofobiczność ...hm...fabuły. Jak byłam młodsza gardziłam, niestety, filmami akcji,...
więcej
ach czy jest na świecie ktoś kto nie zna postaci biegającej po wieżowcu w podkoszulku, bez butów z odznaką na piersi??? nie ? tak właśnie myślałem.....:)
Super film , bardzo mi sie podobał, chociaż takie filmy gdzie jeden człowiek rozwala 100 nie interesuja mnie za bardzo lecz to jest jeden z tych wyjatków :D
ale jare zawsze i wszedzie a postac hansa grubera to jedna z bardziej lubianych zlych charakterow ;) (lubianych przeze mnie)
Kawalek znakoitego kina akcji w dobrej oprawie-zaskakujące zwroty,eksplozje i possscigi....wszystko co najlepsze.
Było już wiele filmów opartych na zasadzie jeden przeciw wszystkim, ale Die Hard chyba już pozostanie niedoścignionym wzorem.
Klasyk nad klasyki. Bruce Willis. Zakrwawiony biały podkoszulek, spluwa, paczka fajek i cała zgraja bandziorów do zabicia.
Film ten widziałem wiele razy (5-6) i jestem nim zauroczony. Nie lubie filmów w stylu - samotny mściciel i 1000 zbirów, ale ten film to totalnie co innego. Rewelacyjna rola Willis'a. Jak na typowo Hollywoodski film akcji, ten nawet po 15 latach nie tracji swojego uroku. Co tu wiele gadać ZAJEBIOZA !!!
Po tym filmie utrwalił sie w widzach wizerunek Willisa - jako twardziela, który mimo ran będzie ratował wszystkich pozostałych. Szklana Pułapka jest dobrym filmem sensacyjnym. Ja strasznie nie lubię sensacji, a ten film mi się podobał. Nie przeszkadza mi wcale naciągany scenariusz.
Jeden wystraszony policjant bez butów i zapasu amunicji przeciwstawia się uzbrojonym po zęby bandytom.
Jeden z najlepszych filmów Bruca. Wydaje mi się ze to jeden z najlepszych filmów akcjii lat 80, Willis nie udaje tu jakiegos bohatera jest całkowicie naturalnu.
Od czasu gdy oglądałam poraz pierwszy "szklaną pułapke" mineło trochę czasu, ale do tej pory uważam ten film za najlepszy jaki widziałam , oczywiście inne też sa spoko, ale jakoś ten zapadł mi w pamięć jak żaden inny, coś w tym musi być. POZDRAWIAM !!!
Tak. To film z czasów, kiedy Bruce Willis był w szczytowej formie. Cały cykl pułapek jest świetny i zaciekawi nawet dziś, kiedy pełno komputeryzacji i elektroniki w filmach.
