Ten aktor po prostu powala energią. Film oglądałam jakieś 5 razy, ale to pewnie dlatego, że mam słabość do tego typu filmów. Po prostu lekka, przyjemna komedyjka, nie trzeba dużo myśleć, można sobie przy okazji mało odkrywczej, ale naprawdę sympatycznej muzyki posłuchać i o to chodzi! Z czystym sumieniem daje 8/10.