Chyba najlepszy film jaki w zyciu widzialem, a nie przepadam za tego rodzaju filmami, przejal mnie jak zaden inny (moze dlatego ze ogladalem go po swietnej imprezie) estra obsada (M.M. ale laska, moge sie bic z kazdym kto tak nie mysli), nic dodac nic ujac, nawet bez tej bialaczki film bylby niezly, ale to co zrobili przeszlo wszelkie granice. NAJLEPSZY FILM jaki kiedykolwiek powstal z tego gatunku (to ze nie przepadam za nim, nie znaczy ze nic podobnego nie widzialem)