Popieram. Wspaniały i piękny film. Pokazuje coś ważnego, np. sens życia. Jednak przyznaję, że książka bardziej mnie poruszyła...Przy niej ryczałam jak bóbr.
W 100% się zgadzam. Płakałam na filmie, ale jednak książka przyznam jest lepsza. Tutaj brakowało mi chyba tej takiej subtelności co w książce :(