PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33295}

Szkoła uczuć

A Walk to Remember
2002
7,5 236 tys. ocen
7,5 10 1 236129
5,1 26 krytyków
Szkoła uczuć
powrót do forum filmu Szkoła uczuć

Pamiętam jak oglądałam ten film po raz pierwszy, miałam chyba 13 lat i bardzo, ale to bardzo mi się spodobał. Ryczałam chyba przez 90% seansu, niesamowicie się wczułam w ten film, bardzo go przeżywałam, bo też marzyłam o takiej miłości jakiej doznała Jamie. A teraz? Powróciłam do tego filmu po prawie 5 latach i.. załamałam się. Owszem, ten film jest piękny, ale tak wyidealizowany, tak nieprawdopodobny, tak naiwny. Być może sama historia jest dobra i dość prawdopodobna, ale z Jamie zrobili na siłę taka sierotę, dla której liczy się tylko Bóg i książki. Oczywiście nie mam nic przeciwko temu, ale to wszystko jest niesamowicie PRZERYSOWANE. I ta nagła zmiana Landona? Znam wielu facetów takich jak on, ale nie wyobrażam sobie, że jakikolwiek z nich mógłby zakochać się w takiej dziewczynie i tak bardzo zmienić się pod jej wpływem. Mnie ten film dalej wzrusza, ale to już nie to, co było na początku. Kiedy wczoraj go oglądałam czułam tę naiwność wyłaniającą się ze 'Szkoły uczuć', bo taka miłość jest po prostu niemożliwa.

ocenił(a) film na 6
Vogue.

:D :D :D W końcu...mogę się zgodzić z jakąś wypowiedzią. Genialnie ujęte :-) Dziękuję za ten głoś rozsądku ;)
Wszyscy się zachwycają, a życie niestety nie jest takie piękne. Pora się obudzić, życie i miłość to tylko tak ładnie wygląda na filmach :/ i to nie zawsze!

ocenił(a) film na 7
dark19Orbit

Zdziwilibyście się lub zdziwiłybyście się... Podobny scenariusz ułożyło moje życie. Też kiedyś byłem draniem :)
Ech te kobiety...

ocenił(a) film na 5
Vogue.

Dokladnie. O to mi wlasnie chodzi w moich wpisach. Ogladalem wczoraj Efekt Motyla. Podobna sprawa. Niektore filmy sa zwyczajnie dedykowane dla mlodziezy, naiwnej i jeszcze niezbyt ogarnietej zyciowo.

Wystarczy wybrac sobie 2 mega filmy dla mlodziezy, jeden dac corce do obejrzenia, drugi zachowac w szufladzie i obejrzec z nia za 15 lat. O efekcie nie trzeba mowic.

ocenił(a) film na 4
Vogue.

też kiedyś mi sie nawet podobał... choć już w wieku 13 lat uważałam, że to łzawy dramacik. Teraz... no sorry, ale taki scenariusz, że od pocztku wiesz jak będzie i film jest tak przedramatyzowany, że aż kiczowaty....