Uwielbiam ten film , ale mam do was pytanie. Kiedy jest scena , gdy Landon jedzie samochodem po tym jak dowiedział się , że Jamie jest chora , płacze, leci muzyczka. A pytanie jest takie : Czy wy również macie wrażenie, że wygląda jakby miał się śmiać ? Niby płacze,a wygląda jakby się śmiał. xd. ;d
specjalnie to przed chwila ogladalem... i rzeczywiscie sie smieje... ale i zarazem placze... jak to wytlumaczyc... moze tak byc... placzesz... wyplakales lzy jest ci lzej... przychodzi na chwile jakas pozytywna mysl np. "dzieki Ci, Boze, jesli jestes (nie byl wierzacy), za to ze zeslales mi taka kobiete..."
Ani smiech, ani smutek nie trwa caly czas. Bo wtedy to stan chorobowy. Afekty maja to do siebie, ze sa zmienne...
jeszcze dodajac
placze, ale z drugiej strony jest wdzieczny,
za to co z nia doswiadczyl, za milosc, ze jest na wlasciwym miejscu, ze zrobi wszystko by jej pomoc...
choc oczywiscie to raczej jest taki niezamierzony grymas twarzy, ale jesli nie wycieli, to musialo pasowac, bo wyglada bardzo naturalnie, a w tym momencie i tak wiekszosc placze, wiec i tak maja, przeszklone oczy i nie zauwaza :)