Moim zdaniem to nie tylko fantastyczny film o miłości, ale podstawa do zastanowienia się nad powierzchownym ocenianiem innych. Ukazuje on to, że nawet beznadziejnie zachowujący się chłopak może związać się z wzorową obywatelką i stworzą miłośc idealną. Główny bohater był świetny, bo umiał spełnić prawie wszystkie marzenia Jamie. Taki facet by mi się przydał... Bomka.