Ciągle zastanawiam się co tak bardzo mnie ujęlo w tym filmie....Dochodzę do wniosku, że chyba ogolnie wszystko...ale chyba najbardziej to, że w głębi serca kazdy z nas marzy o takiej wlasnie milosci...
Aha i jeszcze jedno:ostatnio zastanawialam sie jaki typ chlopakow tak naprawdę mnie pociąga: oni wszyscy mają ze sobą coś wspolnego, a najlepszym , powiem nawet "schematycznym" przykładem jest postac Landona i otwarzającego tę tolę Shane'a Westa... Ja wprost uwielbiam takich trochę "niegrzecznych chłopcow"...Nie chce zebyscie mnie zle zrozumieli, ale takich nie do konca idealnych, męzczyzn odwaznych, pewnych siebie (choc bez przesady) i napewno SZALONYCH.Ale z drugiej strony facet dla mnie powinien byc czulym i opiekunczym gosciem.Powinien umiec mnie przytuklic gdy jest zle, pocieszyc, ale takze i obronic...Kręci mnie więc Landon ale zarowno troszkę taki jaki byl na początku ( a dlaczego to napisalam juz wyzej) no i oczywiscie po tej calej jego wewnętrznej przemianie- bo wtedy byl wlasnie taki czuly, itp....No i jest jeszcze Shane West, ktory jest wokalistą i gra na gitarze w punk-rockowym zespole: czyli to o czym juz pisalam - z jednej strony prawdziwy men, niegrzeczny szalony facet, a z drugie slodki przystojniak - bo tym tez zaoewne jest dla swoich dziewczyn... Zresztą jego spojrzenie mowi za siebie DOKŁADNIE WSZYSTKO...Nogi miękna..
I czego tu chcieć więcej????????????????????? :)
Moze mam narąbane w głowie ze lubie takie mieszanki ( to tak samo jak z moją ulubioną muzyką: z jednej strony muzyka punck-rockowa, a z drugiej wolne ballady:) ale taka juz jestem i nic na to nie poradzę!!! Nie nawidze pantoflarzy :P :P :P

Zeby tylko faceci tacy jak Landon czy Shane West byli w Polsce...Zresztą moze i są tylko my dziewczyny ich nie zauważamy????????????????

Pozdro dla wszystkich, ktorzy mieli tyle cierpliwosci zeby przeczytac ten moj przydlugawy wywód :D ale z kims tzreba sie tym bylo podzielic :)

KaSiEk