PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33295}

Szkoła uczuć

A Walk to Remember
2002
7,5 236 tys. ocen
7,5 10 1 236129
5,1 26 krytyków
Szkoła uczuć
powrót do forum filmu Szkoła uczuć

ten film ma dużo wad i niedociągnięć: jest schematyczny, czasami infantylny, czasami podkoloryzowany przewidywalny, obsada aktorska nie powala na kolana, scenariusz tez mający od początku wywołać określone uczucie, przeznaczony dla niewieścich serc nastolatek, wiadomo co i jak, akcja wzięta jak z bajki, trochę grzeszy naiwnością i tanim dramatyzmem..czasami tez uchodzi za obciach..

więc skąd choler.. w nim tyle magi i magnetyzmu że tak mi sie podoba ten film:)?? a lubię i doceniam dobre i konkretne kino, widziałem wiele potencjalnie lepszych i ładniej skrojonych wyciskaczy łez, z dużo lepszą obsadą aktorską itd itp. ale mało który tak mnie bierze, urzeka i powoduje takie emocje że cholera oczy mam wilgotne i najnormalniej w świecie jestem porządnie i nostalgicznie wzruszony..;) :)

więc pytam why why?????:)
(oczywiście nie "for money" uprzedzając :D )
może dlatego, że: parafrazując z treści:

ten film jest jak wiatr- nie widzę jego zalet ale je po prostu czuje... ;)

ocenił(a) film na 8
everyman84

ładnie powiedziane :) moje uczucia co do tego filmu są bardzo podobne... właśnie obejrzałam go po raz kolejny i przepłakałam ostatnie poł godziny...
on po prostu tak jest :)

ocenił(a) film na 8
martynab

zgadzam się z tym całkowicie! oglądam romansidła, żeby się pośmiać, ale po tym filmie to miałam ochote przemyśleć wszystko to co zrobiłam i ' co by było , gdyby...'

ocenił(a) film na 8
ritte_k

oj tak... film niebywale zmusza do refleksji... piekna historia, która działa chyba na każdego :)

ocenił(a) film na 10
everyman84

cały szkopuł tkwi w muzyce, bardzo dobrze dobranej do poszczególnych scen. np. scena kiedy matka uczy Landona tańczyć, a chwilę potem zakochani tańczą na tarasie.

ocenił(a) film na 7
everyman84

zgadzam się i ja. Niby takie słabe kino,a oglądając ma się pełne oczy łez :)

ocenił(a) film na 9
elementarna

tak, racja, wydaje mi się, że takie filmy robi się właśnie po to by wzbudzić refleksje. przystanąć na chwilę, zastanowić się, nad sobą, życiem, tym co nazywamy prawdziwą miłością. A ten film pięknie pokazuje wszystkie te aspekty. Ja jestem poruszona. I pod koniec filmu też mi się chciało płakać.. ;) łzy to na prawdę nic złego czy płaczą kobiety, czy mężczyźni.
Można to porównać do katharsis - Przecież płacz oczyszcza, sprawia, że stajemy się lepsi, wiedzieli już o tym starożytni przy tworzeniu sztuk teatralnych ;).