N masz racje świetny film, a najlepsza jest scena kiedy London wraca od swojego ojca, który mu powiedziała że nie da sie jej uratować. Wtedy to z oczu wodospad leci.
jeden z nielicznych gdzie ma się tak szklane oczy po obejżeniu i za każdym razem jak się słyszy muzykę z filmu to to uczucie powraca :) pozdrawiam