dlaczego ten film ma tak wysokie noty,obejrzalam ten film 30 min temu i nie rozumiem dlaczego jest tak oceniany,wiem ze sa rozne gusta nawet lubie takie tematy ale film nie jest az tak dobry by byc tak wysoko na liscie , aktorzy kiepscy nakrecony kiepsko chyba na ten film glosowaly nastolatki badz panie domu w kazdym badz razie kobiety, temat oklepany chlopak-bad boy, niesmiala niepopularna dziewczyna tak zwana szara myszka, on sie w niej zakochuje zmienia sie ona w nim sa szczesliwi biora slub i dziewczyna ....... moze ten film wam sie podoba bo sobie troche poplakaliscie przyznam szczerze ze rowniez lza mi sie w oku zakrecila ale zeby dawac tak wysokie noty ?! czy ktos moze mi wytlumaczyc co w tym filmie widzi, mi o wiele bardziej podoba sie szkola uwodzenia jesli chcecie ja zobaczyc obejrzyjcie w sobote (21.05.05) na polsacie o 21:50 i ocencie ktory lepszy, jesli nadal pozostaniecie przy szkole uczuc ok ale obejrzcie szkole uwodzenia i dopiero ocencie
dziekuje i przepraszam jesli kogos urazilam ale wyrazam swoje zdanie
Kathryn moja kochana to ze "Szkoła uczuć" nie jest z Sarah to nie znaczy zaraz, że to kiepsko film :/ bo z twojej wypowiedzi tak mi się wydaje. i co to jest za porównanie "Szkoły uczuć" ze "Szkoła uwodzenia" ?? Chyba sobie żartujesz to są zupełnie inne kategorie. Musze przyznać, że jestem fanką obu filmów. I nie zgadzam się z tym, że "Szkoła uczuć" jest znowu taka oklepana. Ok jest szara, biedna myszka, bogaty, przystojny chłopak ale nie tylko to. Nie będę się tu rozpisywać mam nadzieje, że wiesz o co mi chodzi. Aha no i aktorzy zagrali świetnie. Nakręcony kiepsko? Aż tak się na tym znasz? Sorki Kathryn lubię cię ale trochę mnie zdenerwowała twoja wypowiedź. pozdrawiam