PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33295}

Szkoła uczuć

A Walk to Remember
2002
7,5 236 tys. ocen
7,5 10 1 236110
5,1 26 krytyków
Szkoła uczuć
powrót do forum filmu Szkoła uczuć

Wydaje mi sie ze moze sie ten film komus podobac i nie, gdyz kazdy ma inne gusta i nie wszyscy lubia filmy typu love story. Mi sie jednak bardzo podobal i potrafie ten film obejrzec kilka razy i nadal mam lzy w oczach. Wydaje mi sie ze ma tez bardzo trafajace przeslanie i jest bardzo wartosciowy:) POza tym bardzo poodbala mi sie piosenka "only hope"

ocenił(a) film na 1
angela_bee

LOL Przypomnialem sobie, ze ogladalem ten film chyba 2 lata temu. To nie jest tak ze dziewczynom sie podoba a chlopakom nie:) Wydaje mi sie, ze film jest adresowany do wyjatkowo pustych ludzi, z kompletnym brakiem obycia filmowego, bez znajomosci kultury (innej niz MTV, radio ESKA i tego typu gowna) i bez glebszych przemyslen. Na poczatku myslalem ze to parodia - na prawde aktorzy graja tak, jakby robili sobie jaja z tych wszystkich, idiotycznych, amerykanskich filmow.(dopiero po jakims czasie orientujemy sie, ze oni graja "na serio" i wtedy robi sie bardzo smutno). Film jest dupny i lipny, takie typowe american "pitu, pitu"(jak mowi kolega Klee :) ) - granie na najnizszych instynktach, pseudo-dramaturgia, nieudolna proba poruszenia widza dramatem ludzkim. Milosc w tym filmie jest pokazana tak plytko, ze trudno to opisac. Kolejny amerykanski film dla debili (szczegolnie dla plyciutkich nastolatek), amerykanskie liceum, niby-dramatyczne wydarzenia i potworna, banalna gra aktorow. Nie plecam tego gowna nikomu, kto ma swiadomosc swojego intelektu!!!

Wojtalek

Hmm ja osobiscie uwazam, ze to, czy sie ten film komus poodba czy nie, zalezy od jego wrazliwosci, gdyz nie do kazdego trafiaja te same przeslania. Jesli zas chodzi o amerykanskie "pitu pitu"(???) to w tej chwili 90% filmow jedzie na tym "graniu na najnizszych instynktach...itp". Problem w tym czy filmy te sa wytarczajaco wiarygodne dla potencjalnego odbiorcy a nie tylko masowej publicznosci. Jak dla mnie to szkola uczuc wlasnie taka byla. Moze nei byl to najambitniejszy filmy ale latwo wpadajacy do tych co lubia sie powzruszac. Aha i jesli to ze ten "film jest dla debili a szczegolnie dla plyciutkich nastolatek" mial byc jakas aluzja do mnei do przyznaje ze moze nei skonczylam jeszcze 18 lat (choc nie mam tez 15) to jednak wydaje mi sie ze wiek nei jest miara dojrzalosci u czlowieka bo ja ( nei wiem jak ty tak obyty w swiecie filmowym, nie wiem jak ludzkim) znam wiele takich doroslych ludzi ktorzy maja o wiele plytsze spojrzenei na swiat od neijednej stereotypowej nastolatki.

ocenił(a) film na 1
angela_bee

To prawda, ze wiek nie zawsze jest miara intelektu. Nawet rzadko. Co nie zmienia faktu ze film byl razacym w oczy kiczem. Nie byla to aluzja tylko do cibie.
Pozdrawiam

Wojtalek

To wspaniale ze to byla aluzja nie tylko do mnie. Naprawde dziwi mnie jak mozna uznawac czy ktos jest plytki czy nie po tym jakie filmy oglada. Czy to ze ogladalam ten film oznacza ze nie ogladalam zadnych ambitnych filmow i przez to jestem plytka?? NIestety musze cie rozczarowac ogladalam wiele wartosciowych moim zdaniem (zreszta nie tylko moim) filmow. Wiec uwazam ze nie powinienes wydawac osadow osobom ktorych nie znasz.

ocenił(a) film na 1
angela_bee

Otóż koleżanko, rodzaj filmów jakie preferujesz (tak jak i rodzaj muzyki czy literatury) wybitnie świadczy o twoim intelekcie, obyciu, kulturze osobistej, wyjszatłceniu itd. Przyznasz, że (tak na logike) trudno sie z tym nie zgdodzic.

Wojtalek

Nie wiem jak chcesz okreslic moja osobowosc po wiedzy o jednym obejrzanym przez mnie filmie. Owszem zgodze sie ze niektorych mozna ocenic po tym jakiej sluchaja muzyki, ogladaja filmy ale niektorzy tak jak np ja lubia roznorodnosc i watpie wiec zebys po jednym akurat tym filmie mogl mnei oceniac. PO tym co tu piszesz tez cie moge ocenic. Uwazam ze oceniasz ludzie wedlug ogolnie przyjetych stereotypow i nie dopuszczasz mysli ze komus inteligentnemu moze sie spodobac cos co ty uwazasz za beznadziejna szmire.