ale czegoś brakuje, żeby tak w pełni być usatysfakcjonowanym po seansie. Takiej wisienki na torcie, która powoduje, że jest pełnia satysfakcji, a tu jej nie ma. Szpieg, szpiega, szpiegiem pogania, dosyć przegadany co wprowadza znużenie i co jakiś czas nudę. Doborowa obsada trzeba przyznać, ale jakoś tak nie zachwyciła.