Ten film wywoływał u mnie ciarki praktycznie CAŁY CZAS. Jeden z najpiękniejszych jakie widziałem w życiu.
Czekałem na "The Art of Flight" odkąd zobaczyłem trailer z genialną muzyką Anthonego Gonzaleza z M83. Nie sądziłem, że sam film wstrząśnie mną jeszcze bardziej...
Połączenie genialnej jakości obrazu, świetnej muzyki (M83!!!), wspaniałego montażu, wysokich umiejętności bohaterów, epickich widoków oraz pięknego slow-motion sprawdziło się w tym przypadku wspaniale.
Film polecam nie tylko uprawiającym zimowe sporty, chociaż ja sam jako narciarz jarałem się niesamowicie i zatęskniłem za zimą po seansie.
Film fenomenalny. Stawiam bez zastanowienia 10, bo emocje które we mnie wywołał są nie do zapomnienia, a powrócę do niego na pewno nie raz.
BTW. A ktoś może polecić jakiś na podobnym poziomie wykonania ale o śmiganiu na nartach?
fakt, film jest rewelacyjny, też praktycznie cały czas miałam ciarki i gęsią skórkę. :) piękne ujęcia i muzyka. Ja szczególnie czekałam na niego po obejrzeniu Life Cycles :)
Niesamowity film. Zjazd żlebem w Patagonii po prostu obłędny. Pomimo, iż w takim terenie zrobienie kiepskich zdjeć mogłoby wydawać się niemozliwe, tak niektore zdjecia w tym filmie są... epickie przez duże "Z" :) Dla mnie dycha!
@Apophis_ - malo oglądałem filmów narciarskich, wszak wole snowboardowe :P ale ten byl calkiem spoko: www.filmweb.pl/film/Zjazd-2007-453342
@Apophis_
polecam produkcje "Matchstick Productions" http://www.skimovie.com
Claim http://vimeo.com/20292013
Seven Sunny Days - to mały fragment http://vimeo.com/6482665 choć z nartami w tle ale film jednak zdecydowanie "narciarski"
i inne.
choć pewnie mogą trochę odbiegać od tego co jest w art of flight pod względem rozmachu.