Ostatnio stałam w kolejce do kasy w CC i przede mną stała parka: Ona typowa lalka barbie z różowymi tipsami, śmiech a la Doda, on Seba w dresie. Nie trzeba być Sherlockiem Holmesem żeby zgadnąć na jaki film idą. Nie myliłam się.
I co ma piernik do wiatraka? Ja pierd... serio Ty tak na serio? A co ma wygląd do gatunku filmu jaki się wybiera. A Ty po co stałaś w kolejce bo na pewno nie po bilet do kina tylko pewnie po extra porcje naczosów i po 2l coli aby utopić w niej smutki że nie wyglądasz jak ta barbie przed Tobą. Idź się leczyć kobieto bo coś nie halo jest z Tobą.
Ona piła do tego że typowy seba i karyna idą na typowy film dla debili. Oczywiście nie uważam tego filmu za zły a nawet za dobry. Tłumaczę tylko co ona ma we łbie