Przywykłem do braku realizmu w tej serii więc to nie był problem ale mam inne zarzuty.
CGI momentami słabe, przesłodzone teksty o lojalności, odwadze i przyjaźni, do tego azjatka i ciemnoskóra kobieta w rosyjskiej grupie przestępczej i banda Azjatów w późniejszej scenie. Denerwuje mnie to urozmaicanie obsady na siłę..