Cała historia szybkich i wściekłych jakoś mnie nie porwała. Pozostałe części przekombinowane i oderwane od rzeczywistości. Tokio Drift było inne, utkwiło mi w pamięci i będę do niego często wracał. Jedyna część całej serii która naprawdę mi się podobała.
Fajnie ogląda się ten film wieczorem.Ma więcej klimatu tych nocnych wyścigów. Cało kształtnie film
jest jak dla mnie bardzo dobry,ze względu na wyścigi oraz jak zawsze muzykę.
Fajny film o niepowtarzalnym klimacie nielegalnych nocnych wyścigów do tego ukazany w najpiękniejszym mieście świata.Fajne japonskie auta z lat 90 i 00 dobra fabuła genialna muzyka i wreszcie drift stuningowanych autek dla mnie 10/10 kocham takie filmy i chetnie zobaczył bym następny o wyścigach w japoni.
Zajebiście mi to się oglądało! Dobrzy aktorzy i fury nie z tej ziemi. Super fabuła,ale... Kompletnie nie miało ,to związku z poprzednimi częściami. Film wyrwany jakby z innego opowiadania. O co chodziło autorowi tego dzieła? hmmmm Jednak jest to moim zdaniem jeden z lepszych filmów o tej tematyce. Polecam.
Pierwsza część była całkiem niezła, a przede wszystkim świeża. Miała fabułę, miała klimat, miała trochę samochodów i akcji.
Druga część mocno się od niej odlepiła, ale ma także jakąś fabułę i też jest czymś innym. Tutaj już jest więcej ściganek, niż reszty filmu, ale tak z przymrużeniem oka można na to patrzeć....
Jak ktoś uważa że to jest 3 cześć to się Grubo myli bo to NIE jest 3 cześć tylko odrębny film z serii , ten Gniot łączy się do poprzednich tylko Tytułem i że jest o Samochodach ale Kolejną częścią to nie jest.
Przyznam fajne są pościgi,Drift-y ale ogólnie film mi sie nie podobał Dlaczego ???
Bo miał Strasznie zwalona...
Nie ma tego klimatu co w innych czesciach ale wyscigi sa najlepsze ze wszystkich czesci realistyczne nie to co np w 4
To mógłby być naprawdę świetny film, są super te wyścigi i auta, gdyby nie główny bohater, który wygląda na 30+ i ma głos, spojrzenie, minę głupka... Irytowal mnie główny aktor bardzo...
Juz nie chodzi o ten film, ale portal filmweb powinien sie mocno zastanowić nad sensem istnienia tych pseudo "krytyków" filmowych. Ocena ich jest na zasadzie... dla zsady ze ejstem znafcą, musze dać niską ocenę.
Stare dobre Szybcy i Wściekli , pierwsza trylogia miażdży na głowę wszystkie kolejne. No i to czasy mojej młodzieńczej harcy więc wspomnienia są fantastyczne
Szybcy i Wściekli Tokio Drift-to trzecia odsłona serii, jeśli chodzi o kolejność wychodzenia, jednak fabularnie należy ją oglądać po części 6. Mam wrażenie, że filmowi oberwało się trochę niesłusznie. W 2006 roku nikt nie miał pojęcia, jak potoczą się losy serii filmów szybcy i wściekli. Twórcy do części 4 cały czas...
więcejZ perspektywy czasu ta część jest dla mnie najlepiej zrobiona i wyjątkowa przez miejsce akcji oraz nowych bohaterów.
Han jest w szóstej części Szybkich i wściekłych...
W tokio drifcie umiera...
Ale 6 część jest nakręcona po tokio drifcie.
To co on zmartwychwstał? xDD
Słyszałam, ze ta część jest zakończeniem wszystkich części...
Sama już nie wiem, może mi ktoś w miare dobrze to wytłumaczyć?
Zawsze wierzyłem, ze Sterling jest świetnym aktorem na boisku, ale ze gość tak świetnie poradził sobie w klasycznej serii Fast and Furious ^^
Niby był to trzeci film z serii, ale ujmując te nowe części, Tokio Drift dzieje się równolegle z cz7 czy po cz7 ?
Bo to Stathan go rozwalił i dzwonił do Toretto.
Podobna kołomyja jak z SW ;)