PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=617373}
7,3 163 tys. ocen
7,3 10 1 162541
6,4 27 krytyków
Szybcy i wściekli 6
powrót do forum filmu Szybcy i wściekli 6

W sumie bardzo rozbawiła mnie akcja na pasie startowym. Jechali po nim dobre parę minut, a on
się nie kończył. Z czego wiem to pasy startowe mają do 4,5km. Nie wiemy oczywiście z jaką
prędkością jechali, ale napewno nie było to 50km/h...

ocenił(a) film na 3
AZAZAZAZAZAZ

Caly film ma mase smiesznych i glupich scen dla mnie slaby film i liczylem ze to bedzie ostatnia czesc (niestety koncowka pokazala co innego). Scen ktore sa tak idiotyczne ze naprawde ciezko je przyjac mimo ze widz powinien patrzec na film z przymruzeniem oka "a to przeciez film itp" ale co innego jak film ma 4-5 scen takich a nie kazda kolejna taka. Dla mnie bylo mase glupich i ZBYT NACIAGNIETYCH scen jak:
1. poscig za konwojem i wkoncu czolgiem... ehe bardzo ciekawe a juz skok Toretto to juz masakra :D
2. scena na pasie startowym no rowniez smieszna.
3. Gdy zlapali juz Shawn'a i odzyskali chip wypuszczaja go bo on ma dziewczyne jednego z nich przy tej scenie normalnie padlem... Jakim trzeba byc idiota zeby brac na szantaz zwykla laske i to jeszcze jakby nie patrzec przestepcy poszukiwanego?? (osobiscie wysmialbym go). Faktycznie lepiej oddac chip terroryscie warty miliony a po polaczeniu z reszta komponentow miec bombe ktora moze zrobic nie male "kuku" anizeli zeby zabil dziewczyna przestepcy...
4. Pierwsza scena pokazujaca ogledziny po ataku na konwój i co? skad sie wzial tam nagle Hobbs? atak niedawno byl a on juz na miejscu? byla przejazdem w Rosji ? teleportowal sie? i do tego wbija na miejsce przestepstwa jakby byl u siebie a normalnie by pewnie na 50 metrow go nie wpuscili i to w nie swoim kraju (bo nie uwieze ze Rosjanie od tak lubia wspolpracowac z USA ;D).
5. W pierwszym poscigu za Shawn'em w Londynie dostaja bęcki rozbijaja sie furami i to nie malo a konkretnie mimo to wszycy nawet bez malutkiego zadrapania stoja, chodza funkcjonuja jakbym ja tak wypierdzielil autem to bym chyba minimum miesiac lezal w szpitalu...
Bezsensownych scen jeszcze by bylo sporo do wymieniania ale to juz szkoda czasu.

ocenił(a) film na 6
Zathur

Tak to prawda. Było cholernie dużo tak bardzo niezrozumiałych akcji.
Perełki dla mnie to skok Toretto i jego udane lądowanie na masce samochodu rozbijając szybę oraz te wszystkie wypadki. No to to już masakra straszna. Co z tego, że kilka razy dachowali. Nic im się nie stało.