Wydaje mi się, że to możliwe.
Dom pojawia się (TD), bądź pojawi (F&F7) w Tokio, by prowadzić tam własne śledztwo w sprawie śmierci Hana.
Tak samo jak Ian chce się zemścić za Owena (nie wiadomo, czy zginął, czy go zamknęli), tak samo Dom może chcieć się zemścić za śmierć przyjaciela.

Shaun dowiaduje się od Doma, że śmierć Hana to nie był wypadek. Tym samym, u Shauna również załącza się motyw zemsty. Wstępuje do ekipy Doma.
Akcja rzekomo ma powrócić do L.A, więc przypuszczam, że Ian i tam uderzy, sprowadzając tam wszystkich bohaterów. Może w Briana, może Roma, albo Teja.
Inna plotka mówi, że akcja ma się przenieść do Tokio i na Środkowy Wschód.
Wiemy, że znów pojawi się Hobbs i Elena, ale informacji nt. obsady i ewentualnej roli Lucasa jako Shauna wciąż nie ma.

Wg mnie, F&F 6 pozostawiła nas z dwoma wielkimi pytaniami/zagadkami.
1. Skąd Ian wiedział o medalionie? I jakim cudem wiedział, że Han będzie uciekał przed D.K? Akcja musiał zaplanować, skoro wiedział w którym miejscu może go dopaść.
2. Wg mnie, najważniejsze pytanie. W TD, dowiadujemy się, że Han kantował D.K na kasę... tylko po co? Przecież był milionerem (Fast 5), nie było mu to potrzebne. Jeszcze w trakcie filmu pada kwestia nt. kasy i Han wtedy odpowiada, że ma pieniądze. Nawet zostawia kasę Shaunowi. W takim razie po co ta cała zabawa?

Może info o Lucasie w F&F7 zostawią na później, w końcu do premiery został jeszcze rok :) Co do Twoich pytań:
1. Wydaje mi się, że Ian ma podobne kontakty i źródła co jego braciszek, który zawsze był ten jeden kroczek przed wszystkimi, ta scenka z radiem policyjnym świadczy, że miał dokładne info o Hanie, samochód, lokal etc. i tylko czekał na odpowiedni moment, którym okazał się pościg D.K
2. Nie wiem czy zauważyłeś ale w ostatniej scenie (1327) Han ma totalnie na wszystko wywalone, jakby nie patrzeć chciał sobie z Gisele ułożyć życie a tu dupa. Kantowanie D.K to takie igranie z ogniem, pomoc Shaunowi, wszystko było tak jak napisałeś zabawą, zabawą człowieka, który nie widzi sensu dalej żyć i nie ma niczego do stracenia. Później widać było jego przemianę, zobaczył, że jednak jego życie jest coś warte ale było za późno.

Pierwsza sprawa, cała ferajna wróciła do Stanów po części 6. Tylko Han wyjechał do Tokio, gdzie został zabity przez Iana.

Ian miał medalion bo był bratem Shawa, co więcej cała akcja z Shawem nie wyjaśnia gdzie był medalion, może miał go w kurtce lub gdzieś indziej, wiedząc że to jest medalion Torreto zrobiono z tego taką scenę. Zemsta + Statham, każdy w kinie się zajarał tym.

Han był milionerem, ale jak każdy milioner chciał zarabiać jeszcze więcej, tym bardziej że on i D.K byli w nie najlepszych stosunkach, a jak się bogacić to najlepiej na wrogach.

Ostatnia scena Tokio Driftu pokazuje że Dom już wie o śmierci Hana i ostatnia scena z 6 wyjaśnia dokładnie skąd o niej wiedział.

Cała akcja 7 będzie się pewnie toczyć w L.A, a do filmu pewnie wrócą dwaj wariaci z Brazylii i kto wie może właśnie Shaun. Ian jeśli uderzy to tylko w Torreto bo dobrze wie, że to on jest mózgiem całej operacji.

Tylko, że w zakończeniu Tokio Drift Dom był w Tokio (dokładnie na tym samym parkingu po którym Shaun ścigał się pierwszy raz z D.K, skoro wybrał się aż do Japonii musiał mieć ważym powód czyli wyjaśnienie śmierci Hana + prawdopodobna rekrutacja.
Medalion to bardziej symbol, aby Dom i spółka wiedzieli o co chodzi i że będą kolejnymi osobami na jego liście.
Czy po obejrzeniu Tokio Drift i F&F6 naprawdę sądzisz, że Hanowi zależało na zarabianiu kasy ? Gdyby zamiast niego w Tokio wylądował Roman to ok :)
Podejrzewam, że akcję podzielą po równo między Tokio i L.A, widać, że mają duży budżet i reżyser lubi skakać po lokacjach, tak jak w F&F6 najpierw Londyn a potem trochę z dupy Hiszpania :)

Czy cała ferajna wróciła, tego nie wiadomo. To, że na grillu pod koniec filmu są wszyscy (nawet Han), nie znaczy, że wszyscy w L.A pozostali. Han w trakcie filmu rozmawiał z Gisele o ustatkowaniu się i zamieszkaniu w Tokio, pewnie dlatego tam pojechał.

Raczej motyw zarabiania kasy nie przemawia do mnie. To nie pasuje do Hana. Poza tam, w TD, chwile przed ucieczką, Han mówi do D.K "Gdyby nie ja, nadal skubałbyś herbaciarnię!". To znaczy, że Han pomógł Takashiemu (D.K) wejść w interes. Tylko po co? Raczej przed premierą "7" się nie dowiemy.

I jeszcze jedna ciekawostka. Mazda RX-7, którą Han jeździł w Tokio Drift, nie pojawia się w "6", ale... pojawia się na plakacie promującym:
1. fwcdn. pl/an/49468/49412.9. jpg (usunąć spację)
Co to może znaczyć?

Nawet na grillu Han utwierdził w przekonaniu wszystkich, że tak musi zrobić. Czyli wyjechać do Tokio.

O D.K. raczej nikt nie wspomni przy F&F7. To taki zły charakter który został pokonany i zniknął.
Gość jest raczej bez wpływu na fabułę całej historii.
Co innego Sean. On może się pojawić w serii. W końcu zaczął wyścig z Domem na końcu TD.
Być może to Sean wyjaśni Dominikowi co i dlaczego się stało z Hanem.

Moim zdaniem plakat to taka "zapowiedź" w którym kierunku uda się Han.

Scena w 6 części wyjaśnia kto wrócił do Stanów... przez całą 6 część tylko Han i Gisele mówili o tym że mogą osiąść gdzieś indziej. Reszta drużyny w scenie gdy zostały postawione warunki Hobbsowi, tj. ułaskawienie i zapewnienie powrotu do domu podjęła właśnie wtedy ostateczną decyzję o tym by podjąć się tej całej akcji. Tej, Rom, Dom, Brian, Mia oraz Letty są ze Stanów i to jest ich dom, to jest niemal pewne że wrócili do swoich domów.

Cała fabuła Tokio Driftu była omijania przez jej producentów, sami producenci odcinali TD od reszty serii, a teraz jak się okazuje chcą ją przyłączyć i sami wg mojej opinii robią sobie kuku, bo wątki z TD nijak mają się do wątków z serii Wściekłych.

Co ciekawe, film podobno miałby być gotowy na przyszły rok, czyli 11 lat po Za Szybcy za wściekli, a co za tym idzie? Carter Verone. Wydaje mi się, że motyw z drugiej części będzie w 7. Ogólnie cała 7 może być takim dużym zlepkiem wszystkich części, bo wszystko kręci się wokół mafii i prochów. Nie wiemy też co stało się z Bragą. Braga, Verone i mafie Japońskie. Wszystkie te elementy działają obok siebie i razem, to może być taki duży atak na grupę Torreto i O'Connera.

Tak naprawdę cała postać Hana jest dziwna, pojawia się późno, a odgrywa ogromnie ważną rolę przez Tokio Drift. W TD był milionerem, teraz trzeba było wymyślić skąd te miliony, więc ograbiono Reyesa. To mamy za sobą, ale w TD zginął, a tutaj sobie śmiało śmiga, no więc trzeba połączyć historie, problem w tym że pierwsze 2 części rozpoczęły tyle wątków że nie sposób to wszystko dzisiaj skleić w dobrą całość. Siódemka to wielka niewiadoma, a reżyser dodał jeszcze postać Statham, więc kolejne nowe wątki, nie wyobrażam sobie tego wszystkiego, tym bardziej że Dom i Brian mają tylu wrogów że nie wyobrażam sobie, że obaj dożyją końca tej serii.

Wątpię, żeby wcisnęli do serii jeszcze Cartera Verone.
To raczej zamknięty rozdział. Z 2F2F zaczerpnęli do serii Rome'a, ewentualnie może pojawić się Agent Bilkins. Ale to wszystko. Wystarczająco urozmaicili i posklejali wątki przypominając wszystkim w 6 części postać Bragi.

Uważam natomiast, że postać Hana została bardzo fajnie wprowadzona w serie.
To raczej wina ludzi, że przez tyle lat duża ich część nie potrafiła zrozumieć, że Tokio Drift to tak naprawdę wydarzenia po 4, 5 i 6.
Stąd te durne gadki, że Han zmartwychwstał.

Bardziej ciekawi mnie czy w większym stopniu zostanie wykorzystana postać Seana z TD.

Opcje są 2.
1. Dom dotarł do niego, ponieważ szukał Hana (Dom chciał dowiedzieć się jak Han zginał). A skoro Sean był nowym DriftKing w Tokio to stanowił najlepsze źródło informacji. I na tym producenci poprzestaną. Po wyścigu w garażu Dom rozejdzie się z Seanem i tyle.

2. Ten sam motyw, ale Sean postanawia przyłączyć się do Doma, żeby również pomścić swojego przyjaciela.

Niedługo pewnie się przekonamy skoro większość scenariusza i tak jest gotowa :)

Nie wiem jak wy... Osobiście dzisiaj nie dawno wróciłem z kina z tego filmu i zacząłem grzebać informację o Han'ie i F&F 7 ;P.

Szczerze przyznaję że nie oglądałem wszystkich części uważnie, a nawet nie wiem czy wszystkie widziałem (przed TD), gdyż jak jeszcze było to w kinach to jakoś po prostu kolega mnie namówił i później serie oglądałem na bieżąco jak leci, z wcześniejszych części pamiętam nie całkowicie tą część (nawet nr nie znam xD), jak O'Connor poszedł po murzynka który był "zniewolony" przy torze :P


Tak czy siak po TD polubiłem dalszą serię i samą postać Hana przez TD polubiłem bardzo i było mi szkoda że umarł w taki sposób jaki wiemy z F&F 6 ;/, ale osobiście nie miałem żadnych głupich problemów jak wyszła następna cześć "dlaczego Han żyje" -_-... Każdy człowiek powinien wziąć na logikę fakty o kolejności serii....

Osobiście mam wielką nadzieję że Shoun/Sean czy jak się w końcu jego imię piszę dołączy do ekipy Doma/O'Connora jak kto woli, albo nawet nie on sam, ekipa Shouna/Seana (po Hanie :D), + znana nam ekipa Doma/O'Connora i na deser nasz boski "Kapitan Ameryka" jako wsparcie :D, dla mnie to było by najlepszym co by mogło być w F&F 7 :D.

PS:
Zastanawia mnie jeden fakt, aż musiałem to po powrocie spr osobiście. W scenie śmierci Hana z F&F 6 widzimy jasno jak rzuca mu pod autko krzyż/symbol Dom'a ... dlaczego w tej samej scenie tego krzyża nie ma w TD ? Może nie scena bo one są inne... ale powiedzmy ujęcie z tego samego profilu w przybliżeniu na Hana konającego ;/. Bo po odświeżeniu sobie tej sceny to raczej było to samo ujęcie.

W dodatku... co mnie dziwi bardziej i w tej chwili na to wpadłem po edycji postu....
Skoro nasz Protagonista "przechodził" obok autka rzucając mu coś i dzwoniąc do Dom'a, to nie widział go nasz Shoun/Sean ? Koniec końców w scenie z TD szybko podbiegał do jego auta przed wybuchem i raczej to niemożliwe aby nie zobaczył tego typa...

też mnie to nurtuje jak nikt nie zauważył Iana. I jeszcze jedno też mnie zastanawia gdy kręcono Tokio drift czy naprawdę myślano aby tej sceny użyć w F&F6 ???????????

Od Tokio Drift jest jeden reżyser (nie wiem jak ze scenarzystami) - ale za pewne tak. Tylko - jakie to ma znaczenie? Na szczescie w TD nie widac kto zabil Hana (czyt. wjechał w niego) - wiec nie trudno bylo im dorobic scene w ktorej to jawniaja kierowce ...

pewnie nie, ja mialem wrazenie ze TD bylo takim luznym spinoffem i mieli skonczyc FF na tym, a jak zobaczyli ile ludzi przyciagnal film bez glownych bohaterow to pociagneli to dalej. fani pokochali Hana to wymyslili FF 4-6 zeby troche jeszcze pozyl a teraz wkrecili Stathama wmawiajac nam ze jego wypadek nie byl przypadkowy. i nawet jesli sie myle i mieli to wszystko zaplanowane to ciezko mi w to wierzyc tym bardziej ze FF zamienili w mainstreamowy film akcji byleby kaska plynela. ot niby fabula idzie dalej tylko szkoda ze dyktowana zadza pieniadza

A wiadomo skądś że "niby" F&F TD miał być ostatnią cześcią? :D

Tak sobie obejrzałem krótkie spotkanie w TD Dom'a z Shaun/Sean, to można nawet zauważyć że podczas odliczania do wyścigu który zakańcza film nasz Shaun/Sean się cieszy z wyścigu, albo ze spotkania z kimś kto znał Hana, a sam Dom tak na prawdę nie było po nim widać żadnej podobnej postawy, jego twarz w tamtym momencie wyglądał na styl "że dąży do celu i musi coś zrobić", zauważcie że w każdym wyścigu który był dla frajdy tak nie było z nim :).

Nawet jeśli miał to być ostatni film z serii to nie widzę też osobiście sensu przelecenie pół świata specjalnie do Hana i to bez zapowiedzi, zaś na jego miejscu jakbym się dowiedział że nie żyje to nie zacząłbym się ścigać z nowym DK tylko od razu bym przeszedł do rzeczy xd, moim zdaniem to było zaplanowane od początku TD i do teraz.

Wydaje mi się, że planowali zakończyć serię na TD. Jednak któż nie lubi takich smaczków jak na koniec TD (pojawienie się Doma)
W drugiej części mieliśmy tylko chwilowe nawiązanie do Torreto kiedy to Rom rozmawia z Brianem i pyta: to dlatego dałeś temu kolesiowi uciec?itd. Jednak Dom się nie pojawia. W trójce tj TD, na samym końcu pojawia się Dom. Widzowie uwielbiają takie nawiązania do poprzednich części to filmowcy im je dali. Poza tym Dom, po tym jak Brian pozwolił mu uciec musiał opuścić kraj. Przecież był poszukiwany. Więc pojechał to Azji i tam już bezpieczny zaczął się ponownie ścigać. Moim zdaniem nikt nie myślał wtedy że serię tak rozwiną. Gdyby było inaczej to już wtedy śmierć Hana byłaby zaplanowana lepiej a nie takie wymyślanie że Statham jednak staranował Hana i jeszcze podszedł rzucić mu naszyjnik podczas gdy w TD wyraźnie widzimy co miało miejsce i nie ma szans aby mógł tam pojawić się ktoś kto nie zostałby zauważony przez Seana

Ale Han nie poleciał do Japonii bo tam jest bezpieczny gdyż z FF 6 wiemy że dostali papiery na to że są czyści ;).

Chyba że masz na myśli głownego bohatera FF TD, tak czy siak

Czekam na takie rozwinięcie jak w moim 1 poście :D

To tylko moje argumenty przemawiaające za tym że nie planowali już kręcić po TD. Dom pojawił się tam bo musiał uciec z kraju po tym jak w pierwszej części Brian pozwolił mu uciec. Teraz już wiemy jak się sprawy mają bo nakręcili 4,5,6 a 7 jest w trakcie kręcenia.