"Wściekła 6" a nie szybcy i wściekli to po pierwsze, co do filmu to chyba jedna z nielicznych serii po której każdorazowo wychodząc z kina pierwsze wrażenie to jest WOW to było mocne. Jedyne co mogło popsuć troche smak filmu to ten skok na moście Doma i złapanie Letty w powietrzu nad przepaścią i jeszcze upadek na samochód... no i ta akcja Hobbsa jak na ten samochód z samochodu z góry skoczył reszta była elegancka. Scena końcowa z samolotem też mocna chociaż może nie aż tak realistyczna. To co mnie boli to za mało wyścigów... poraz kolejny... ale znów Tyrese i Tej dobrze dobrana grupa pajaców. Co do 7 to zapowiada się ciekawie zwłaszcza że będzie Statham a jak będzie Statham to i powinny być mocne sceny walki których na pewno nie zabraknie zwłaszcza że będzie miał sie z kim pobić z Dieslem i z Johnsonem jakbym miał obstawiać kto zginie w 7 z rąk Stathama to w pierwszej kolejności myśle że to będzie Hobbs. I nie zgodze sie z tym że co nowsza część tym gorsza, każda ma swoją specyfikę fakt odbiegają sporo fabułą od pierwszych części ale raczej nie zrobią nowego filmu z tymi samymi nazwiskami i aktorami pod innym tytułem to ciągną tą kwestie w F&F dalej, tylko troche zaczeli przesadzać z fantastyką w tym filmie co mam nadzieję się zmieni ale fabuła jest bardzo dobra.