Długi ten pas startowy był nie sądzicie? xD Jechali, jechali, jechali, jechali bez jakichś zakrętów czy czegokolwiek, a on się nie kończył!
Makabrycznie przewidywalna była scena jak Toretto wychodzi z tych płomieni. No na litość boską! Mogli go uśmiercić... Szkoda by było bo go lubię ale przynajmniej nie byłoby tak kiczowato.
Poza tym film świetny.
i po happy endzie nagle pas się kończy? Wyliczenia co do centymetrów, straszna ta scena
Dokładnie... Najpierw poszukajcie, a potem się śmiejcie. Są takie długie pasy startowe dla wojsk.