W mojej opinii najlepsza część cyklu. Wszystko w niej jest "Bigger, Better and more Badass". Jakby ktoś chciał obejrzreć w internecie to tu jest link do serwisu gdzie można to zrobić bez limitów i w świetnej jakości:
http://latwy.pl/szybcyiwsciekli6
To w takim razie żeby 7 część była jeszcze lepsza, to co muszą zrobić? Rozpieprzyć cały świat?
Nie wiem, niech coś wymyślą :) Za to im się płaci :D Ale ja nie jestem jakimś wielkim fanem tego cyklu więc patrzę na to ze spokojem.
Ja jestem przeciwnikiem teorii "Im więcej - tym lepiej". Lepiej coś zrobić skromnie, ale z pomysłem i klasą. I nie oglądam Szybkich i Wściekłych dla akcji. Bardziej dla relacji między bohaterami, pościgami, tuningowanych fur i lekkiego zabarwienia przestępczego. Pierwsza częśc pod tym względem nie ma równych :)
I tu się z tobą zgadzam w 100%. Ale stety lub nie Fast and Furious są tworzenia raczej dla masowego widza, a wiadomo czego on przeważnie oczekuje: pierdyliarda wybuchów na minutę.
Popieram, pierwsza część była mega. Ale muszę powiedzieć, że 6 bardzo optymistycznie mnie zaskoczyła. Myślałam, że już nie wymyślą nic fajnego i będzie to po prostu nudne przedłużenie serii, jakże się pomyliłam! Akcja się dzieje praktycznie cały czas, niesamowity zwrot akcji (wiedziałam, że tamta laska jest jakaś dziwna, ale nie przypuszczałam że jest w konszachtach z Shawem. Jedyne co mi się nie podobało to niekończący się pas startowy i tego typu niedociągnięcia.